Poprzednik Russella Wilsona twierdzi, że Seahawks i Broncos QB zarobiły 300 milionów dolarów „nie zmieniając niczego”

Poprzednik Russella Wilsona twierdzi, że Seahawks i Broncos QB zarobiły 300 milionów dolarów „nie zmieniając niczego”

Czas Russella Wilsona w Denver Broncos może wkrótce dobiec końca. Ponieważ rozgrywający poprowadził drużynę do rekordu 8-9, wielu uważa, że ​​ten sezon oznacza zakończenie jego ery w drużynie.

Jednak Wilson stoi teraz w obliczu nowej fali krytyki. Tim Hasselbeck, który był rozgrywającym przed Wilsonem, a także trenował go Pete Carroll, mówił o obecnej atmosferze wokół Wilsona.

Twierdził, że rozgrywający nie zmienił nic dla Denver poza tym, że zmniejszył ich kieszenie o 300 milionów dolarów. Oto jak ujął to we wtorkowym odcinku „Get Up”:

„W zeszłym roku nie grał tak słabo, jak myślę, że ludzie go przedstawiają. Myślę, że tu właśnie jest problem” – powiedział Tim Hasselbeck we wtorkowym odcinku Get Up.

„Zarobił 266 milionów dolarów grając w piłkę nożną, a w tym roku, nie robiąc nic, zarobi kolejne 39 milionów”.

„Więc zarobi na grze w piłkę nożną prawie 300 milionów dolarów, nie zmieniając niczego, jeśli Broncos go zerwą” – dodał. „Będzie to czwarty wynik pod względem zarobków w historii National Football League. [03:34:04:04]”

Majątek Russella Wilsona: Ile wart jest rozgrywający Broncos?

Russell Wilson na meczu Denver Broncos vs Houston Texans
Russell Wilson na meczu Denver Broncos vs Houston Texans

Według Pro Football Network wartość Wilsona wynosi 165 milionów dolarów. Według Spotraca rozgrywający Broncos zarobił więcej niż w Seattle Seahawks . Jego pierwszy kontrakt był wart około 3 miliony dolarów, drugi aż do 87 milionów dolarów, a trzeci aż do 140 milionów dolarów.

Obecna umowa Russella Wilsona z Denver jest warta 242 miliony dolarów, z premią za podpisanie kontraktu w wysokości 50 milionów dolarów i gwarantowaną kwotą 161 milionów dolarów.

W związku z krążącymi plotkami, że QB może nie pasować w tym roku, ważniejsze pytanie brzmi, czy Russell Wilson chce zgłosić się na ochotnika, aby spędzić rok lub dwa na kanapie i wrócić do ligi po trzydziestce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *