Nowe raporty mają pokazać skalę zwolnień w Microsoft Gaming w tym tygodniu

Nowe raporty mają pokazać skalę zwolnień w Microsoft Gaming w tym tygodniu

Microsoft zaskoczył w czwartek branżę gier i technologii, ogłaszając masowe zwolnienia w swoim dziale Gaming . Firma potwierdziła, że ​​1900 członków zespołu, czyli blisko 9 procent pracowników Microsoft Gaming, zostało zwolnionych.

Od czasu ujawnienia tej informacji pojawiły się niepotwierdzone doniesienia na temat prawdziwego wpływu zwolnień na grupy graczy Microsoftu. Microsoft potwierdził już, że w wyniku zwolnień anulowano dużą grę, nad którą pracował Blizzard Entertainment przez kilka lat .

Jez Corden z Windows Central opublikował niepotwierdzone, ale prawdopodobnie wiarygodne raporty na swoim X (dawniej koncie na Twitterze). W jednym z postów Cordena stwierdzono, że Microsoft „zamknął działy zajmujące się wprowadzaniem gier Xbox do sprzedaży detalicznej”. Później napisał , że nie oznacza to, że Microsoft nigdy nie będzie już wypuszczał gier fizycznych, stwierdzając, że firma może zlecić te wysiłki podmiotom zewnętrznym.

W innym poście Cordena napisano: „Ogromna liczba menedżerów ds. społeczności również straciła pracę w całej firmie”. Stwierdził również , że Microsoft zdecydował się zwolnić „cały wewnętrzny zespół obsługi klienta” w przypadku gier Activision Blizzard King „oszczędzając kilka”, a resztę również zlecono podmiotom zewnętrznym.

Strona fanów Call of Duty, Charlie Intel, również ujawniła pewne głębokie cięcia w różnych studiach Activision Blizzard. W dzisiejszym poście na X napisano : „Każdy zespół Call of Duty odnotował redukcję personelu”. Według doniesień głębsze cięcia zostały dokonane u głównego dewelopera Call of Duty: Modern Warfare 3, firmy Sledgehammer Games, która obejmowała łącznie 30 procent członków zespołu. Taki sam odsetek odnotowano także w Toys for Bob, podczas gdy High Moon Studios według doniesień straciło 10 procent swoich pracowników.

Czas pokaże, jak wszystkie te zwolnienia wpłyną na rozwój przyszłych gier Call of Duty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *