Fani NBA krytykują statystyki Shai Gilgeous-Alexander w porównaniu z sezonem MVP Kobe Bryanta: „Nikt nie pamięta żadnego występu”

Fani NBA krytykują statystyki Shai Gilgeous-Alexander w porównaniu z sezonem MVP Kobe Bryanta: „Nikt nie pamięta żadnego występu”

W tym sezonie Shai Gilgeous-Alexander znajduje się w centrum dyskusji na temat MVP. Pomimo jego imponującej gry, fan nie zareagował dobrze na niedawny post w mediach społecznościowych porównujący go do wspaniałego zawodnika wszechczasów.

Na stronie NBA na Twitterze w poniedziałek wieczorem pojawił się wpis porównujący SGA do Kobe Bryanta. Jego liczby z tego sezonu zestawiono z sezonem MVP legendy Los Angeles Lakers w 2008 roku.

Chociaż liczby są stosunkowo podobne, fani nie zareagowali dobrze na ten post. Uważają, że nie należy porównywać Shaia Gilgeousa-Alexandera do Kobego, ponieważ nie miał on zbyt wielu znaczących występów.

Wiele osób zgadza się, że gwiazda OKC Thunder ma wyjątkowy talent, ale nie jest gotowa, aby wdawać się z nim w tego typu rozmowy. Kobe dominował w lidze przez prawie dwie dekady swojej kariery. SGA sam stał się graczem na poziomie supergwiazdy, ale wciąż jest na wczesnym etapie.

Jeśli chodzi o brak znaczących występów na swoim koncie, Shai Gilgeous-Alexander ma na swoim koncie szereg wieczorów z dużą liczbą punktów. Jego najlepszy wynik w sezonie wynosi obecnie 43 punkty, które zdobył dwukrotnie w meczach z Cleveland Cavaliers i Sacramento Kings.

Które miejsce w ostatniej drabince MVP zajmuje Shai Gilgeous-Alexander?

Na początku sezonu środkowy Philadelphia 76ers, Joel Embiid, wydawał się być na dobrej drodze do zostania kolejnym MVP kolejnych meczów. Jednak ze względu na zasadę 65 meczów obowiązującą w NBA nie jest on już kandydowany. Po jego oficjalnym wykluczeniu wyścig stał się udziałem dwóch graczy w ostatnich tygodniach sezonu zasadniczego.

Na tym etapie debata o MVP toczy się głównie wokół Nikoli Jokicia i Shai Gilgeous-Alexandera. Czasami pojawiają się inni gracze, ale ci dwaj są głównymi faworytami.

W najnowszym rankingu MVP Jokic zajmuje czołowe miejsce. Gwiazda Denver Nuggets organizuje kolejny dominujący sezon, notując średnio niewiele brakuje do triple-double. Co więcej, obecni mistrzowie pukają do drzwi pierwszego miejsca w Konferencji Zachodniej.

SGA nie pozostaje daleko w tyle za Jokicem, który również poprowadził swój zespół do jednego z najlepszych rekordów na Zachodzie. OKC Thunder zajmują obecnie drugie miejsce z bilansem 42-19. Jeśli chodzi o SGA, jego średnie wynoszą 31,1 punktu, 5,6 zbiórek i 6,5 asyst.

Obydwaj gracze mają przekonujące argumenty, które powinny zaowocować ciekawymi debatami w nadchodzących tygodniach. Inni gracze, którzy znajdą się na liście MVP, to Giannis Antetokounmpo, Jayson Tatum i Luka Doncic.

Ponieważ Thunder i Nuggets rywalizują w rankingach łeb w łeb, kto zajmie pierwsze miejsce, może odegrać kluczową rolę w wyścigu o tytuł MVP. Bez względu na to, jak sytuacja się potoczy, SGA zasłużył na miejsce w dyskursie MVP. Przez cały sezon był elitarnym dwustronnym obrońcą, notując drugą najwyższą średnią PPG, a jednocześnie prowadząc w lidze pod względem przechwytów (2,2 na mecz).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *