Microsoft, Google, OpenAI, Meta, Amazon, X i inne firmy deklarują walkę z deepfake’ami wyborczymi AI

Microsoft, Google, OpenAI, Meta, Amazon, X i inne firmy deklarują walkę z deepfake’ami wyborczymi AI

Coraz większą uwagę zwraca się na wykorzystanie generatywnych aplikacji i usług AI do tworzenia fałszywych obrazów i informacji. Z pewnością doszło to do skutku kilka tygodni temu, gdy stworzone przez sztuczną inteligencję zdjęcia piosenkarki pop Taylor Swift zalały sieć społecznościową X. Niektóre raporty twierdzą, że obrazy zostały wykonane przez projektanta generatora obrazów AI firmy Microsoft .

Ponieważ rok 2024 jest także rokiem wyborów na urząd prezydenta USA, istnieje jeszcze większa obawa, że ​​fałszywe obrazy AI mogą zostać wykorzystane do negatywnego wpływu na głosy w tych i innych wyborach. Dziś wiele firm technologicznych ogłosiło, że będzie przestrzegać nowego porozumienia, które stanowi, że wykorzystają swoje zasoby do zwalczania wykorzystania sztucznej inteligencji w oszukańczych działaniach wyborczych.

Porozumienie, które zostało ogłoszone na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, nosi nazwę Porozumienia Wyborczego AI . Firmy, które obecnie są objęte tą umową, to:

  • Cegła suszona na słońcu
  • Amazonka
  • Antropiczny
  • Ramię
  • Jedenaście laboratoriów
  • Google
  • IBM-a
  • Przegięcie AI
  • LinkedIn
  • McAfee
  • Meta
  • Microsoftu
  • Używać
  • OpenAI
  • Snap Inc.
  • Stabilność AI
  • TIK Tok
  • Trend Mikro
  • Truepic
  • X

W komunikacie prasowym (w formacie PDF) ogłaszającym porozumienie stwierdza się, że powyższe firmy zgodziły się przestrzegać poniższych zobowiązań w zakresie zwalczania fałszywych wysiłków wyborczych:

  • Opracowywanie i wdrażanie technologii w celu ograniczenia ryzyka związanego z treściami wyborczymi zawierającymi zwodniczą sztuczną inteligencję, w tym w stosownych przypadkach narzędzia typu open source
  • Ocena modeli objętych niniejszą umową w celu zrozumienia ryzyka, jakie mogą stwarzać w związku ze zwodniczymi treściami wyborczymi opartymi na sztucznej inteligencji
  • Próbują wykryć dystrybucję tych treści na swoich platformach
  • Chcą odpowiednio zająć się treściami wykrytymi na ich platformach
  • Zwiększanie odporności międzybranżowej na zwodnicze treści wyborcze AI
  • Zapewnienie społeczeństwu przejrzystości w zakresie sposobu, w jaki firma podchodzi do tej kwestii
  • Kontynuowanie współpracy z różnorodnymi globalnymi organizacjami społeczeństwa obywatelskiego i środowiskiem akademickim
  • Wspieranie wysiłków na rzecz zwiększania świadomości społecznej, umiejętności korzystania z mediów i odporności całego społeczeństwa

Wśród dyrektorów firmy cytowanych w komunikacie prasowym znalazł się prezes Microsoftu Brad Smith. Stwierdził:

Ponieważ społeczeństwo zaczyna korzystać z zalet sztucznej inteligencji, mamy obowiązek dopilnować, aby narzędzia te nie stały się bronią w wyborach. Sztuczna inteligencja nie stworzyła oszustwa wyborczego, ale musimy dopilnować, aby nie przyczyniła się do rozkwitu oszustwa.

Przykład deepfake’ów wyborczych miał miejsce kilka tygodni temu, kiedy automatyczne połączenia telefoniczne z głosem prezydenta USA Joe Bidena wygenerowanym przez sztuczną inteligencję namawiały rozmówców, aby nie głosowali w prawyborach w New Hampshire. Później okazało się, że połączenia wykonała firma z Teksasu .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *