„Nie sądzę, że jest to nierealne” – Daniel Cormier wyjaśnia, jak Colby Covington może po raz kolejny walczyć o pas

„Nie sądzę, że jest to nierealne” – Daniel Cormier wyjaśnia, jak Colby Covington może po raz kolejny walczyć o pas

Pomimo porażki przez jednogłośną decyzję z Leonem Edwardsem na UFC 296, Colby Covington nie powrócił do oktagonu. To była jego trzecia porażka w walce o tytuł, ale Daniel Cormier nie odrzuca możliwości, że „Chaos” otrzyma kolejną szansę na walkę o mistrzostwo wagi półśredniej.

Na swoim kanale YouTube, UFC Hall of Famer odniósł się do wymiany zdań pomiędzy czwartym zawodnikiem wagi półśredniej a Ianem Garrym, dzieląc się swoimi przemyśleniami na ten temat.

– Nie rozumiem tego. Wygląda na to, że jest to mecz stworzony w niebie. Wygląda na to, że ta dwójka powinna ze sobą walczyć, ale tak się nie dzieje. Zawsze jest walka, którą trzeba stoczyć – zwłaszcza gdy ma się faceta, który ma impet Garry’ego i wieloletniego weterana, który walczył z elitą tego sportu jak Covington… Wierzę, że jesteśmy teraz w punkcie, w którym Colby musi walcz z nim. Colby musi teraz podtrzymać swoje słowa i walczyć z tym gościem.”

Były podwójny mistrz powiedział dalej:

„Jeśli go pokona, nadal uważamy, że jest w walce o mistrzostwo, ponieważ bardzo rzadko spotyka się zawodników, którzy niezależnie od tego, ile razy wygrywają lub przegrywają w momentach mistrzostw, nadal dostają szanse. Myślę, że Colby Covington jest jednym z takich gości. Belal Muhammad wygrywa z Leonem Edwardsem, nie sądzę, że nierealistyczna jest wiara, że ​​Colby Covington może ponownie walczyć o pas. Ja nie.”

Poniżej znajdują się pełne komentarze Daniela Cormiera:

Covington trzykrotnie bezskutecznie walczył o niekwestionowany tytuł wagi półśredniej, przegrywając z Kamaru Usmanem na UFC 245 i UFC 268 oraz Leonem Edwardsem na UFC 296. Joseph Benavidez pozostaje jedynym zawodnikiem w historii UFC, któremu przyznano cztery niekwestionowane szanse na tytuł bez osiągnięcia zwycięstwo. Mimo to Cormier wierzy, że pokonanie Garry’ego może potencjalnie zapewnić „Chaosowi” kolejną szansę na tytuł.

Ian Garry krytykuje Colby’ego Covingtona za rzekomą odmowę podpisania kontraktu na walkę

Mimo że obaj zawodnicy publicznie wyrazili zainteresowanie walką ze sobą, Colby Covington i Ian Garry wdali się w spór. Zapytany o możliwość tej walki przez Nika Hobbsa ze Sky Sports, „The Future” ujawnił, że toczyły się dyskusje, ale według niego „Chaos” nie podpisał jeszcze kontraktu.

„Zapytaj Colby’ego. Zapytaj Colby’ego. Bo mogę wam powiedzieć, że to ja powołałem go do oktagonu. To ja prześladuję UFC. Nie powiedział tak. Otóż ​​to. To na niego. Nie podpisał żadnego kontraktu. To jego sprawa… Powiedz tak. Podpisać kontrakt. Pospiesz się. Chodźmy. Mów dalej. Zobaczę cię podczas wieczoru walki i będę gościem, który zakończy twoją karierę.”

Przeczytaj, co Ian Garry miał do powiedzenia na temat Colby’ego Covingtona w poniższym oświadczeniu:

Po rozczarowującym występie na UFC 296 Garry uznał się za najlepszego przeciwnika Covingtona w jego dywizji. Jednak „Chaos” postawił pewne wymagania, które „Przyszłość” musi spełnić, zanim będzie można zaplanować potencjalną walkę między nimi. Na razie nie jest pewne, czy obaj zawodnicy będą mieli okazję w najbliższej przyszłości ze sobą rywalizować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *