„Miejcie większy kierunek”: Giannis Antetokounmpo odnosi się do zmagań Bucksa w obliczu kolejnych porażek z -0,500 drużynami

„Miejcie większy kierunek”: Giannis Antetokounmpo odnosi się do zmagań Bucksa w obliczu kolejnych porażek z -0,500 drużynami

Po tym, jak w środowy wieczór Milwaukee Bucks ponieśli porażkę 111:101 z Memphis Grizzlies, Giannis Antetokounmpo wyraził swoją frustrację z powodu przegranej przez zespół dwóch meczów z rzędu. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że obie porażki przypadły drużynom z poniższymi rekordami. 500. Antetokounmpo stwierdził, że zespół musi zachować skupienie, aby móc działać dalej.

Pomimo niedawnej porażki z Grizzlies, Bucks we wtorek wieczorem przegrali z Washington Wizards 117:113. Wynika to z nieobecności Damiana Lillarda i Patricka Beverleya, którzy obaj pauzowali z powodu kontuzji podczas kolejnych meczów. Zespół w dalszym ciągu radzi sobie z tymi wyzwaniami bez dwóch kluczowych zawodników.

„(4:30) Musimy być bardziej asertywni, gdy jesteśmy w ataku” – powiedział Antetokounmpo. „Musimy grać bardziej agresywnie i mieć większy kierunek, na przykład wiedzieć, do czego dążymy, a nie kierunek trenera , podobnie jak pięciu facetów, którzy są na podłodze, będąc na tej samej stronie.

Pomimo dobrego występu Giannisa Antetokounmpo, który zdobył 21 punktów, osiem asyst, siedem zbiórek i pięć bloków, podczas środowego meczu było jasne, że bez rozgrywającego zespół ma trudności z skutecznym prowadzeniem ataku. Było to oczywiste, ponieważ nie byli w stanie zapewnić sobie zwycięstwa z Memphis Grizzlies, którym brakowało Ja Moranta.

Pomimo że do końca sezonu zasadniczego pozostało tylko sześć meczów, Milwaukee Bucks z bilansem 47-29 utrzymują się obecnie na drugim miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej. Mieli jednak trudności z utrzymaniem stałych wyników.

Giannis Antetokounmpo wypowiada się na temat mentalności Milwaukee Bucks

Jak twierdzi Matthew Dugandzic ze „Sports Illustrated”, po porażce z Memphis Grizzlies Giannis Antetokounmpo wyraził swoją frustrację związaną z drużyną i wyraził wątpliwości co do jej determinacji, by odnieść sukces w tym sezonie.

„Musimy tego chcieć, stary” – powiedział Antetokounmpo. „Czy naprawdę tego chcemy? Czy wkładamy pracę, czy wkładamy wysiłek, czy będziemy walczyć o to, na co naszym zdaniem zasługujemy lub jakie cele staramy się osiągnąć? To jest najważniejsze.”

W NBA nic nie jest dane drużynom; raczej muszą zarobić na wszystko ciężką pracą. Dlatego osiąganie stałych zwycięstw jest wyzwaniem, ponieważ mogą zdarzać się sytuacje, w których przeciwnicy są bardziej zdeterminowani, nawet jeśli mają mniejszy talent lub zasoby.

Oczekiwania wobec Milwaukee Bucks, którzy mogą pochwalić się niesamowitym talentem, od Giannisa Antetokounmpo po Damiana Lillarda, są słusznie wysokie, ponieważ ich celem jest mistrzostwo.

Mimo to zespołowi pozostało jeszcze sześć meczów w sezonie, aby odwrócić sytuację i zapewnić wszystkim świetną formę przed play-offami NBA. Kiedy dotrą do posezonu, Bucks będą potrzebować wszystkich rąk na pokład.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *