Google zwalnia jeszcze więcej stanowisk pracy, tym razem w swoim dziale YouTube

Google zwalnia jeszcze więcej stanowisk pracy, tym razem w swoim dziale YouTube

Google po raz kolejny wprowadza pewne zmiany w jednym ze swoich oddziałów, a zmiany te obejmują zwolnienia. W ramach ogólnej restrukturyzacji oddział YouTube zwolni około 100 pracowników.

Zwolnienia, o których po raz pierwszy poinformował Tubefilter, zostały ujawnione dzisiaj w notatce działu sporządzonej przez dyrektor biznesową YouTube, Mary Ellen Coe. Członkowie zespołu, których dotknęły te cięcia, otrzymają szansę ponownego ubiegania się o wolne stanowiska w dywizji.

W swojej notatce Coe stwierdziła, że ​​zmiany są konieczne, aby usprawnić podział, aby móc obsługiwać stale rosnącą liczbę twórców treści w YouTube, a jednocześnie pracować nad rozszerzeniem innych funkcji, w tym narzędzi do tworzenia treści opartych na sztucznej inteligencji.

Historia mówi, że wszystkie zespoły zarządzające twórcami treści YouTube zostaną połączone pod jednym liderem w każdym kraju. Spowoduje to również połączenie wszystkich zespołów muzycznych dywizji pod jednym przywódcą. Wszystkie zespoły sportowe, medialne, filmowe i telewizyjne YouTube również zostaną połączone w jedną organizację. Obejmuje to działy YouTubeTV i NFL Sunday Ticket.

Na początku tego tygodnia pojawiły się oskarżenia, że ​​YouTube spowalnia filmy użytkowników, którzy rzekomo korzystali z programów blokujących reklamy. Jednak w rzeczywistości problem wynikał z błędnych aktualizacji Adblock i Adblock Plus.

To niewielkie zwolnienie w YouTube to tylko ostatnia redukcja zatrudnienia w Google, która miała miejsce w ciągu ostatnich kilku tygodni. Zaczęło się od kilkuset członków zespołu, którzy zostali zwolnieni w dziale Urządzenia i usługi, głównie w dziale AR.

Google zwolnił także kilkaset stanowisk w dziale asystentów oraz kilkaset stanowisk w głównym dziale inżynierii. We wtorek setki osób z zespołu sprzedaży reklam Google otrzymało powiadomienia. Czas pokaże, czy te nowe cięcia w YouTube będą ostatnimi, czy też inne działy Google same przygotowują zwolnienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *