Geoffrey Hinton, „ojciec chrzestny sztucznej inteligencji”, odszedł z Google, aby mówić o zagrożeniach związanych ze sztuczną inteligencją

Geoffrey Hinton, „ojciec chrzestny sztucznej inteligencji”, odszedł z Google, aby mówić o zagrożeniach związanych ze sztuczną inteligencją

Jeden z pionierów rozwoju współczesnej sztucznej inteligencji, nazywany „ojcem chrzestnym sztucznej inteligencji”, alarmuje o niebezpieczeństwach związanych z wymknięciem się tej technologii spod kontroli. Tą osobą jest Geoffrey Hinton. Do niedawna pracował w Google nad projektami AI, ale już nie.

Jak donosi The New York Times , Hinton odszedł z Google, w którym pracował od 2013 roku. Przed rozpoczęciem pracy w firmie był współautorem artykułu z 1986 roku, w którym zaproponowano algorytm dla sieci neuronowych. Jest uważany za jednego z czołowych twórców głębokiego uczenia się i wraz z dwoma innymi badaczami zdobył nagrodę Turinga 2018 za swoją pracę.

Jednak Hinton jest teraz zaniepokojony tym, jak rozwój sztucznej inteligencji posunął się znacznie dalej i szybciej, niż wcześniej przewidywał. Nagłe uruchomienie programów AI chatbotów, takich jak ChatGPT , Bing Chat firmy Microsoft i Bard firmy Google , może być pierwszym krokiem do tego, by sztuczna inteligencja stała się naprawdę bardziej inteligentna niż ludzie, którzy ją zaprogramowali. stwierdził:

„Pomysł, że to coś może stać się mądrzejsze od ludzi – kilka osób w to wierzyło. Ale większość ludzi uważała, że ​​to daleko. A ja myślałem, że to daleko. Myślałem, że to kwestia 30 do 50 lat, a nawet dłużej. Oczywiście już tak nie myślę”.

Hinton uważa, że ​​w najbliższej przyszłości sztuczna inteligencja może tworzyć realistycznie wyglądające „głębokie fałszywe” obrazy, które mogą powodować problemy z ludźmi, którzy nie będą w stanie odróżnić, co jest fałszywe, a co prawdziwe. Uważa, że ​​w przyszłości sztuczna inteligencja mogłaby nie tylko wyeliminować miejsca pracy, ale nawet samą ludzkość, gdyby sztuczna inteligencja nauczyła się czytać i pisać kod samodzielnie, bez interwencji człowieka.

The New York Times donosi, że Hinton rozmawiał z dyrektorem generalnym Google Sundarem Pichai w zeszłym tygodniu przed swoim oficjalnym odejściem, ale nie ma słowa o tym, o czym rozmawiali.

W dzisiejszym poście na Twitterze Hinton stwierdził, że nie próbuje krytykować Google, które jego zdaniem „zachowało się bardzo odpowiedzialnie” w odniesieniu do rozwoju sztucznej inteligencji. Uważał raczej, że odejście z firmy pozwoli mu „mówić o niebezpieczeństwach związanych ze sztuczną inteligencją bez zastanawiania się, jak wpłynie to na Google”.Jeff Dean, który niedawno został mianowany głównym naukowcem Google , odpowiedział na artykuł, mówiąc, że firma „jest odpowiedzialne podejście do sztucznej inteligencji”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *