Była mistrzyni kobiet WWE potwierdza, że ​​nie odchodzi na emeryturę

Była mistrzyni kobiet WWE potwierdza, że ​​nie odchodzi na emeryturę

Pomimo tego, że wcześniej posiadał tytuły zarówno mistrzyni kobiet WWE, jak i mistrzyni świata TNA Knockouts, zapaśnik wyjaśnił swój obecny status w branży, zapewniając, że nie przeszedł na emeryturę.

Mickie James nie brała udziału w meczu wrestlingu od października 2023 roku na gali TNA Wrestling Bound For Glory. Tej nocy zmierzyła się z Trinity Fatu (znaną również jako Naomi) o tytuł mistrza świata w nokautach, ale nie była w stanie zapewnić sobie zwycięstwa. Choć obecnie pełni funkcję dyrektora kreatywnego, szefa działu talentów kobiecych i producenta wykonawczego w OVW, wielu fanów jest ciekawi, czy wycofała się z zawodów ringowych.

Podczas wywiadu z Ellą Jay z WrestleZone była mistrzyni kobiet WWE omówiła swoją przyszłość w wrestlingu. Mimo że w przeszłości miała wątpliwości co do siebie jako performerki, James podkreśliła, że ​​nie pozwala, aby te wątpliwości ją spowalniały.

„Myślę, że to było szalone, ponieważ moja kariera odrodziła się po okresie, w którym kwestionowałam swoją wartość jako performera. Było więc ekscytująco. Nie jestem na emeryturze. Myślę, że wszystko jest w równowadze, prawda, a mam teraz dużo na głowie. Wiedziałam, że planujemy [JĄ] w Australii, wiedziałam, że jestem współproducentką musicalu Last Match i jestem bardzo wdzięczna, że ​​mogę być tego częścią” – powiedziała.

Mickie James omówiła także równowagę, jaką ona i jej mąż, Nick Aldis, który jest dyrektorem generalnym SmackDown, muszą utrzymywać, aby móc zarządzać swoimi karierami.

„Więc kiedy zaproponowali rolę matki, Nicka [Aldisa] nie było w WWE, więc zaszło wiele zmian. Oczywiście z tego powodu musieliśmy wprowadzić wiele zmian. Myślałam, że dla naszej rodziny ważne jest, abym częściej przebywała w domu, dla Donovana. Nick chętnie przyjął tę rolę, kiedy byłem w trasie na pełny etat, a próba zrównoważenia tego wszystkiego wymagała dużo pracy.”[H/T: 411 Mania]

Zobacz cały wywiad w poniższej sekcji:

Mickie James ujawnia swoje przemyślenia na temat przywództwa czołowej gwiazdy WWE i jej lekceważenia podczas ważnego wydarzenia

Była mistrzyni świata TNA Knockout ujawniła, że ​​według niej Bayley poczuła się urażona podczas ważnego wydarzenia.

Role Model ma rywalizować z IYO WeY o mistrzostwo kobiet na WrestleMania 40. Jednakże nie otrzymała zaproszenia na WrestleMania XL Kick-Off Press Event w Las Vegas.

Podczas swojego występu w Busted Open Radio na początku tego roku Mickie James pochwaliła Bayley jako liderkę i jedną z najlepszych zawodniczek w WWE. Doświadczona 44-latka podzieliła się także przekonaniem, że gdyby znalazła się w podobnej sytuacji, mogłaby poczuć się nieco zlekceważona.

„Byłbym trochę zlekceważony. Miałem wrażenie, że w pewnym sensie było to trochę lekceważące, nie tylko w stosunku do dywizji kobiet, ale także do niej. Jest prawdopodobnie najlepszą pracownicą w tym kraju. Myślę, że była stałą [w programowaniu]. Wszystko, co ona robi, jest takie dobre. Ona jest po prostu przywódczynią” – powiedział James.

Nie wiadomo jeszcze, czy i kiedy Mickie James powróci na ring lub potencjalnie stanie się częścią WWE w przyszłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *