„Zmusza mnie do ewolucji” – Reinier de Ridder ma cały szacunek do potrójnego mistrza Anatolija Malykhina po rozgrywce w Katarze

„Zmusza mnie do ewolucji” – Reinier de Ridder ma cały szacunek do potrójnego mistrza Anatolija Malykhina po rozgrywce w Katarze

Reinier de Ridder ma nadzieję, że on i Anatolij Malykhin spotkają się jeszcze raz u schyłku swojej kariery.

15 miesięcy temu obaj finaliści stanęli w kręgu walki o tytuł MMA w wadze półciężkiej ONE podczas gali ONE w Prime Video 5. Malykhin zaliczył brutalny nokaut w pierwszej rundzie, dodając kolejne 26 funtów złota do kolekcji, która obejmowała już tymczasowego mistrza wagi ciężkiej organizacji Korona MMA.

Malykhin ostatecznie został niekwestionowanym mistrzem świata dwóch dywizji, pokonując Arjana Bhullara i zdobywając tytuł mistrza świata MMA wagi ciężkiej ONE na gali ONE Friday Fights 22.

Na gali ONE 166: Qatar Malykhin wrócił w poszukiwaniu ostatniego pozostałego pasa Reiniera de Riddera, mistrzostwa świata MMA w wadze średniej ONE, podczas głównego wydarzenia w Lusail Sports Arena. „Holenderski rycerz” spisał się znacznie lepiej w długo oczekiwanym rewanżu, ale w miarę trwania walki stało się jasne, że rosyjski moloch był o krok od przejścia do historii ONE Championship.

„Sladkiy” zrobił dokładnie to, KO’ing de Ridder w trzeciej rundzie, zdobywając tytuł mistrza świata MMA w wadze średniej ONE i zostając pierwszym w historii mistrzem trzech dywizji tej organizacji.

Po zakończeniu między dwoma wojownikami panował jedynie szacunek, a „RDR” zasugerował, że pewnego dnia obaj mogą zakończyć swoje kariery podczas trzeciego i ostatniego spotkania. Wrzucił na Instagram i napisał:

„Dziękuję @anmalykhin za karaoke i zmuszenie mnie do rozwoju. Może jeszcze jedno na zakończenie naszej kariery? 😁”

Reinier de Ridder notuje poprawę pomimo kolejnej porażki

Mimo że Reinier de Ridder po raz drugi z rzędu przegrał z Anatolijem Malykhinem, wykazał znaczną poprawę w grze w stójce . Już nie może się doczekać, aby wystawić to wszystko na próbę przeciwko swojemu kolejnemu przeciwnikowi. W kolejnym poście napisał:

„Mogłem zaprezentować to, nad czym pracowałem. Ktokolwiek będzie następny, będzie miał pełne ręce roboty. Dziękuję wszystkim za wsparcie.”

Kogo chcielibyście zobaczyć na twarzy „Holenderskiego Rycerza”, gdy powróci do Kręgu jeszcze w tym roku?

Jeśli przegapiłeś jakąkolwiek akcję lub chcesz ponownie przeżyć epicką noc w historii ONE Championship, powtórkę ONE 166: Qatar można obejrzeć na żądanie za pośrednictwem Amazon Prime Video.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *