„Kolejny nieaktywny mistrz?”, „Zrobisz, co każesz” – fani reagują na Ilię Topurię wykluczającą rewanż Aleksandra Volkanovskiego na UFC 305
Ilia Topuria niedawno omawiała możliwość rewanżu z Alexandrem Volkanovskim na UFC 305 w Perth w Australii. Pomimo nacisków ze strony aktualnego mistrza UFC w wadze piórkowej Topuria dał jasno do zrozumienia, że nie będzie zmuszony do rewanżu, a także przekazał aktualne informacje na temat postępów w swojej kolejnej walce.
W lutym Topuria zmierzyła się z Volkanovskim w głównym turnieju UFC 298 w Honda Center w Kalifornii o mistrzostwo kategorii 145 funtów. Pomimo przewidywań faworyzujących Volkanovskiego, Topuria zaliczył potężny nokaut w drugiej rundzie, zapewniając mu tytuł nowego mistrza wagi piórkowej w UFC.
Podczas niedawnego wywiadu z @RadiogacetaRNE Topuria podzielił się swoimi przemyśleniami na temat możliwości rewanżu z Volkanovskim, jak donosi @ChampRDS na X.
„Jestem teraz mistrzem świata; dlaczego miałbym iść bronić pasa do domu rywala?”
Dodatkowo oświadczył, że w tym tygodniu uda się do Miami, aby spotkać się z urzędnikami UFC w celu potwierdzenia najbliższego przeciwnika i daty walki. Po opublikowaniu przez @ChampRDS jego wypowiedzi na X fani szybko zalali sekcję komentarzy, aby podzielić się swoimi opiniami.
Jak wymownie wyraził jeden z fanów:
„Zrobisz, co każesz”.
Jeszcze jeden fan zapytał:
„Więc będziemy mieli kolejnego nieaktywnego bohatera?”
Dodatkowe odpowiedzi znajdziesz w poniższej sekcji:
Alexander Volkanovski ujawnia strategię pokonania Ilii Topurii na UFC 298
Ilia Topuria ujawnił niedawno, w jaki sposób planował pokonać Alexandra Volkanovskiego na lutowej gali UFC 298. Jak wspomniano wcześniej, „El Matador” zapewnił sobie dominujący nokaut w drugiej rundzie, co zakończyło się pierwszą porażką Australijczyka w wadze piórkowej.
Podczas niedawnego wywiadu z Kristiną Avsarkisovą z Europop gruzińsko-hiszpański zawodnik podzielił się fascynującymi spostrzeżeniami na temat swojego treningu przed nadchodzącą walką i nakreślił swoją strategię na mecz. Stwierdził:
„Właśnie o to chodziło – długie kombinacje. Zauważyliśmy, że Volkanovski dużo porusza się w oktagonie, ale wiedzieliśmy też, że w pewnym momencie zatrzyma się i zamieni ze mną… Poruszasz się przez chwilę, a następnie zatrzymujesz się, aby spróbować kombinacji.
Zaczął mówić:
„Wiedzieliśmy, że to nadchodzi, więc trzymaliśmy się długich kombinacji, ponieważ kiedy poślizgniesz się lub zablokujesz pierwszy lub dwa ciosy, naturalnym instynktem jest zatrzymanie się i opuszczenie rąk… Musiałem skorzystać z tej okazji. Czekałem, aż Alex przestanie i wymieni ciosy i wiedziałem, że to będzie moment, kiedy nadejdzie KO. Dlatego byłem bardzo spokojny i cierpliwy.”
Dodaj komentarz