5 powodów, dla których UFC 300 jest skazane na wielkość

5 powodów, dla których UFC 300 jest skazane na wielkość

Pomimo tego, że UFC 300, które odbyło się zaledwie za tydzień, było bardzo oczekiwane jako najważniejsze wydarzenie roku w systemie pay-per-view MMA, spotkało się z mieszanymi reakcjami fanów. Choć celem promocji jest zorganizowanie jednego z najwspanialszych wydarzeń, niektórzy fani są podzieleni co do oczekiwań związanych z tym wydarzeniem.

Pomimo wcześniejszych zapewnień Dany White’a, że ​​headliner gali UFC 300 przekroczy oczekiwania fanów, wielu jest rozczarowanych walką główną. Choć pojedynek Alexa Pereiry z Jamahalem Hillem budzi szacunek, nadmierny szum wokół dyrektora generalnego UFC był dla wielu rozczarowaniem.

Pomimo pewnej krytyki, są tacy, którzy skarcili fanów za ich postrzegane uprawnienia i wygórowane oczekiwania. Ich argumenty mogą mieć znaczenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę długo oczekiwaną galę UFC 300, która ma być jednym z najbardziej epickich wydarzeń w historii w systemie pay-per-view.

#5. Ekscytująca perspektywa wydarzenia głównego: Alex Pereira kontra Jamahal Hill na UFC 300

Choć fani początkowo spodziewali się, że głównymi bohaterami gali pay-per-view będą Conor McGregor lub Israel Adesanya, nadchodząca walka pomiędzy Alexem Pereirą a Jamahalem Hillem okaże się równie ekscytująca. Pereira, znany również jako „Poatan”, zyskał dużą rzeszę fanów dzięki rywalizacji z Adesanyą i imponującym występom w klatce. To z pewnością uciszy krytyków podczas wieczoru walk.

Ponadto Hill, były mistrz UFC w wadze półciężkiej, który będzie walczył z Pereirą, ma te same potężne umiejętności uderzania, co jego przeciwnik ważący 205 funtów. Jest to kluczowy czynnik, który przygotowuje grunt pod potencjalny sukces. Należy również zauważyć, że żaden z tych zawodników nie ma doświadczenia w grapplingu ani nie ma ochoty włączać go do swojego stylu walki.

Pereira to wyjątkowy kickboxer znany ze swoich potężnych uderzeń. Tymczasem „Sweet Dreams” to bardzo wysportowany wojownik, mający talent do zadawania ciosów nokautujących i pragnący zyskać pozycję lepszego napastnika. Ponieważ obaj mężczyźni są wyszkoleni i wyrównani, ta walka z pewnością będzie ekscytującym pokazem akcji, który z pewnością sprawi, że widzowie będą kibicować na nogach.

#4. Walka Zhang Weili i Yan Xiaonana o dominację na chińskim rynku

Pomimo tego, że są blisko kojarzone ze sztukami walki, Chiny wyprodukowały niewielu zawodników MMA na najwyższym poziomie. Jednak Zhang Weili przełamał ten trend i został pierwszym w historii mistrzem UFC z tego kraju. Dokonała tego dwukrotnie w kategorii słomkowej kobiet i pokazała swoją dominację we wszystkich walkach z wyjątkiem dwóch przeciwko Rose Namajunas.

Posiada kombinację siły, wybuchowości, determinacji i wszechstronności, dzięki czemu jest w stanie poddać lub znokautować przeciwnika. Natomiast Yan Xiaonan, rodak, jest napastnikiem strategicznym. Ta długo oczekiwana walka pomiędzy dwoma chińskimi zawodnikami przejdzie do historii jako pierwsza walka o tytuł UFC pomiędzy dwoma chińskimi zawodnikami.

Prawdopodobnie przyciągnie to znaczną uwagę rynku chińskiego, który UFC musi jeszcze w pełni przeniknąć. Ponieważ Yan najprawdopodobniej będzie odskocznią dla Zhang, dominujące zwycięstwo „Magnum” może umocnić ją jako bramę UFC na chiński rynek i utorować drogę nowej fali zawodników.

#3. UFC 300: długo oczekiwane wydarzenie 2024 roku

W przedostatniej walce na UFC 300 Justin Gaethje i Max Holloway zmierzą się o tytuł „BMF”. Oczekuje się, że ta walka będzie najbardziej emocjonująca w roku, a Gaethje znany jest ze swoich umiejętności nokautu i czasami lekkomyślności. Jako „The Highlight” nigdy nie zawiódł w dostarczaniu ekscytujących walk.

Ponadto Holloway posiada rekordową siłę uderzenia pięścią i jest powszechnie uważany za najlepszego podbródka w sporcie. Nigdy nie został znokautowany ani nawet powalony w walce. Mecz pomiędzy nim a Gaethje byłby niewątpliwie emocjonującym widowiskiem dla fanów.

Zarówno Gaethje, jak i Holloway wniosą na ring swoje mocne strony – Gaethje ze swoją siłą i agresją, a Holloway ze swoim podbródkiem i aktywnością. Podczas gdy Gaethje bezlitośnie stara się odciąć Hollowayowi głowę przy każdym uderzeniu, „Blessed” będzie równie zdeterminowany, by przytłoczyć przeciwnika gradem ciosów. Biorąc pod uwagę tak zaciętą rywalizację między tą dwójką, można śmiało powiedzieć, że to nie będzie zwykła walka – może to być najbardziej epicka walka roku.

Wreszcie będzie okazja, aby zobaczyć, jak Mark Coleman, członek Galerii Sław UFC zakłada pas „BMF” na talii zwycięskiego zawodnika.

#2. Wyczekiwany powrót Charlesa Oliveiry i przełomowy występ Armana Tsarukyana

Nadchodząca walka pomiędzy byłym mistrzem wagi lekkiej UFC Charlesem Oliveirą a wschodzącym 155-funtowym Armanem Tsarukyanem na UFC 300 jest bardzo wyczekiwana. „Do Bronx” ma reputację najlepszego zawodnika kończącego walkę w historii UFC, dysponującego umiejętnościami zarówno w zakresie poddań w parterze, jak i nokautów w nogach.

Z drugiej strony Tsarukyan jest równie utalentowany. Posiada imponujące umiejętności grapplingu, co widać, gdy był w stanie stawić czoła Islamowi Machaczowowi. Dodatkowo jego siła jest widoczna w jego zdolności do znokautowania Beneila Dariusha, czego dokonał również Oliveira.

Ponadto Oliveira może poszczycić się pełnymi pasji i oddania fanami w świecie sportu. Zwycięstwo jeszcze bardziej zwiększyłoby jego popularność i ugruntowało reputację UFC dzięki znaczącej postaci. Z drugiej strony Tsarukyan toczy od dawna feud z Machaczowem, a przekonujący triumf nad Oliveirą może utorować drogę do wyczekiwanej walki o mistrzostwo wagi lekkiej.

#1. UFC 300 zaprezentuje gwiazdorską listę 12 mistrzów

W nadchodzącej gali UFC 300 w trybie pay-per-view weźmie udział rekordowych 12 posiadaczy tytułów, co czyni ją wydarzeniem, w którym będzie najwięcej gwiazd w historii organizacji. Wśród mistrzów broniących swoich pasów znajdą się Alex Pereira, posiadacz tytułu wagi półciężkiej, i Zhang Weili, mistrzyni wagi słomkowej kobiet. Były mistrz wagi 205 funtów Jamahal Hill również będzie walczył o szansę na odzyskanie tytułu.

Justin Gaethje jest nie tylko byłym tymczasowym mistrzem wagi lekkiej, ale Max Holloway, Charles Oliveira, Jiří Procházka i Aljamain Sterling są również byłymi mistrzami w swoich kategoriach wagowych.

Holly Holm, Jéssica Andrade, Deiveson Figueiredo i Cody Garbrandt to byli mistrzowie MMA w swoich kategoriach wagowych. Ta grupa zawodników stanowi rzadkie i wyjątkowe zgromadzenie członków rodziny królewskiej MMA i jest mało prawdopodobne, że taka grupa kiedykolwiek się pojawi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *