Zack Ryder, znany również jako Matt Cardona, wypowiada się w interesujący sposób na temat swojego ostatniego meczu w WWE

Zack Ryder, znany również jako Matt Cardona, wypowiada się w interesujący sposób na temat swojego ostatniego meczu w WWE

WWE zwolniło Matta Cardonę 15 kwietnia 2020 roku, aby zakończyć jego 15-letnią karierę w firmie. Od tego czasu doświadczony grappler był zajęty, a teraz poczynił ciekawe komentarze na temat swojej ostatniej walki dla swojego byłego pracodawcy.

Były Zack Ryder podpisał swój kontrakt rozwojowy z WWE w lutym 2006 i pozostał w firmie przez 15 lat, dopóki nie został zwolniony . Był posiadaczem RAW Tag Team Championship oraz tytułów Intercontinental i United States.

The Indy God rozegrał swój ostatni mecz WWE 9 marca 2020 roku na odcinku RAW. Bobby Lashley pokonał go w 1 minutę i 20 sekund. Po weekendzie, podczas którego legendarny Sting rozegrał swój ostatni mecz, Cardona udał się dzisiaj do X i skomentował swój ostatni mecz w promocji ze Stamford.

„Da*n… Zastanawiam się, dlaczego ostatni mecz Zacka Rydera nie wzbudził większego zainteresowania. [emoji z twarzą płaczącego głośno]” – napisał.

W ostatnich latach Cardona odniosła ogromny sukces. Samozwańczy Deathmatch King zdobył wiele niezależnych tytułów, w tym GCW World Championship, Impact Digital Media Championship, NWA Worlds Heavyweight Championship i nierozpoznaną wersję ECW World Championship.

Bobby Lashley chce walczyć z legendą WWE

Bobby Lashley jest weteranem WWE Superstar, który zadebiutował w styczniu 2005 roku na gali OVW.

All Mighty opuścił firmę w lutym 2008 roku, odniósł sukcesy w zapasach i MMA na całym świecie , a następnie powrócił w 2018 roku. Od tego czasu Lashley dominuje, ale jego wczesne mecze są nadal dyskutowane.

Lashley i Batista stoczyli kilka meczów pojedynczych i wieloosobowych od listopada 2005 do 2006. Ich jedyna walka pojedyncza zakończyła się bez walki 3 października 2006 podczas SmackDown. The Destroyer pojawił się wcześniej w podcaście PERFORM i opowiadał o kolejnym feudzie z The Animal .

„Dave to zdecydowanie ktoś, z kim chciałbym stoczyć pojedynek. Byłoby to coś, co przyniosłoby ogromne wyniki w kasie. Dave, odkąd opuścił WWE, cała jego kariera eksplodowała na inny poziom. Oczywiście, że chcesz sprowadzić z powrotem kogoś takiego jak on. Jeśli nam się to uda, wiem, że byłoby to świetne spotkanie. Nigdy nie mówię, że w takim konkursie jedna osoba wygra. Zawsze stawiam na siebie, ale ostatecznie wygrają to fani” – powiedział Lashley.

Lashley i Batista połączyli siły, gdy ostatni raz pracowali razem. 14 listopada 2006 roku na odcinku SmackDown z Wielkiej Brytanii dwóch zawodników wagi ciężkiej pokonało Finlaya i Kinga Bookera w prawie 17-minutowej walce głównej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *