„Powinieneś ćwiczyć jiu-jitsu” – fenomen BJJ Mikey Musumeci ostro krytykuje trenerów, którzy marnują czas na długie sesje rozgrzewkowe
Zawodnicy sportów walki trenują ciężko do niemal niewyobrażalnych poziomów, starając się być jak najlepszymi, ale są chwile, kiedy może to przesadzić.
W ONE Championship niewielu innych trenuje tak ciężko, jak mistrz świata w grapplingu w wadze muszej ONE Mikey Musumeci.
Istnieje jednak różnica między treningiem a zwykłym treningiem, dlatego „Darth Rigatoni” na swoim Instagramie skrytykował trenerów brazylijskiego jiu-jitsu, którzy mają niezwykle długie rozgrzewki:
„Zazwyczaj, kiedy trenujesz jiu-jitsu, masz ograniczoną ilość czasu w ciągu dnia, w którym możesz trenować jiu-jitsu, prawda? Więc kiedy idziesz na zajęcia jiu-jitsu, ich celem jest to, jak duże postępy możesz zobaczyć w jiu-jitsu. Ale jeśli większość klasy robi rozgrzewkę, czy nie ograniczy to postępu, jaki możesz zrobić w jiu-jitsu?”
On kontynuował:
„Kiedy masz ograniczoną ilość czasu, jak ważne są te super, bardzo długie rozgrzewki?. Jeśli jesteś tam tylko po to, żeby zrobić rozgrzewkę, którą możesz zrobić w wolnym czasie, to co właściwie tam robisz? Marnujesz czas na postępy w jiu-jitsu.”
Przygody Mikey’a Musumeciego w Tajlandii z Rodtangiem
Obecnie Musumeci przebywa w Tajlandii, aby po raz kolejny trenować swoje umiejętności Muay Thai w słynnej na całym świecie siłowni PK Saenchai, po tym jak potencjalnie daje szansę MMA przed końcem roku.
Podczas pobytu w „Krainie uśmiechu” Musumeci miał okazję spędzić trochę czasu z inną gwiazdą ONE Championship i panującym mistrzem świata ONE Muay Thai w wadze muszej Rodtangiem Jitmuangnonem, gdy zwiedzali tajską okolicę.
Choć jego umiejętności grapplingu w tej kategorii wagowej nie mają sobie równych, walka Musumeciego w MMA będzie ciekawym widokiem dla wszystkich zaangażowanych.
Dodaj komentarz