„Musisz szanować to, co robi – Tye Ruotolo nadal darzy Gordona Ryana dużym szacunkiem pomimo wrogości

„Musisz szanować to, co robi – Tye Ruotolo nadal darzy Gordona Ryana dużym szacunkiem pomimo wrogości

Tye Ruotolo nieprędko zaprzyjaźni się z Gordonem Ryanem, ale nadal darzy go dużym szacunkiem prawdopodobnie jednego z najlepszych współczesnych grapplerów na świecie.

Panujący mistrz świata w grapplingu w wadze półśredniej organizacji ONE w wadze półśredniej pojawił się niedawno w podcaście The Fighter and the Kid wraz ze swoim bliźniakiem Kade Ruotolo.

Chociaż para omawiała wiele interesujących ciekawostek na temat swoich imponujących karier dotychczasowych, to miłe słowa Tye Ruotolo pod adresem Ryana być może wyróżniały się najbardziej. W końcu para absolwentów ADCCnie tak dawno temu wdała się w pikantną wymianę zdańw Internecie.

Chociaż Ruotolo nadal nie jest fanem bezczelnej natury Ryana, nadal uważa go za jednego ze swoich wymarzonych przeciwników, z którymi może się zmierzyć, biorąc pod uwagę jego status elity.

20-letni geniusz BJJ powiedział:

„Gordon Ryan na pewno nadal jest na liście, wiesz? On na pewno to wie. I właśnie przez to doszło do dużej części naszego dramatu. Jest dobry w tworzeniu tego, wiesz? Mówimy o liczbach i tym podobnych rzeczach.

Chociaż Ruotolo i Ryan z pewnością nie zgadzają się w wielu kwestiach, ten pierwszy i tak pochwalił swojego rywala za ciężką pracę, aby osiągnąć szczyt w sporcie:

„Ostatecznie trzeba szanować to, co robi w czasie, który wkłada w swoje rzemiosło, wiesz? 100 procent. Zwłaszcza w takim świecie.”

Obejrzyj cały wywiad:

Tye Ruotolo stanie w narożniku Kade’a, gdy będzie on bronił tytułu w walce z Tommym Langakerem

Choć Tye Ruotolo wciąż z niecierpliwością czeka na swojego pierwszego pretendenta, ponownie przejdzie do roli drugoplanowej, przygotowując swojego bliźniaka do własna obrona tytułu.

Kade Ruotolo powróci do walki z Tommym Langakerem na gali ONE 165 w Tokio w Japonii 26 stycznia, a zwycięzca opuści Ariake Arena jako niekwestionowany król grapplingu w wadze lekkiej ONE ONE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *