„Niezbyt często to widać” – Nina-Marie Daniele dzieli się tym, jak Sean Strickland zachowuje się wobec fanów 

„Niezbyt często to widać” – Nina-Marie Daniele dzieli się tym, jak Sean Strickland zachowuje się wobec fanów 

Wpływowa w mediach społecznościowych i prowadząca wywiad MMA Nina-Marie Daniele rzuciła nieco światła na to, jak ważni są fani dla Seana Stricklanda.

„Tarzan” jest obecnym mistrzem wagi średniej, który zdobył tytuł w największym zdenerwowaniu w 2023 roku, kiedy zdominował Israela Adesanyę na UFC 293. Od tego czasu Strickland stał się jednym z najpopularniejszych zawodników w składzie, zarówno dzięki występowi przeciwko Adesanyi, jak i jego szczerej wypowiedzi osobowość.

32-latek jest powszechnie znany ze swojej kontrowersyjnej i szczerej natury, która często nie boi się wyrażać swojej opinii na temat. Choć czasami może to prowadzić do krytyki, surowa szczerość Stricklanda w takich kwestiach, jak molestowanie, którego doznał w dzieciństwie, pozwoliła mu zyskać szeroką więź z fanami.

Strickland ma obecnie za zadanie swoją pierwszą obronę tytułu w starciu z Dricus du Plessis 20 stycznia 2024 r. w Scotiabank Arena w Toronto, Ontario, Kanada.

Przed swoją walką w ten weekend Strickland pojawił się w najnowszym odcinku UFC 297 Embedded: Vlog Series. W teledysku Strickland pozuje do zdjęć z fanami i rozdaje autografy.

Następnie Marie-Daniele, która jest bliską przyjaciółką Stricklanda, pojawiła się przed kamerą i wyjaśniła, jak bardzo mistrz wagi średniej docenia swoich zwolenników. Powiedziała:

„Nigdy nie widziałem, żeby Sean odmówił fanowi. Motywują go także i pomagają dotrzeć tam, gdzie jest. Niezbyt często to widzisz.

Tutaj znajdziesz komentarze Niny-Marie Daniele (0:55):

Israel Adesanya prognozuje walkę Sean Strickland vs. Dricus du Plessis

Były mistrz wagi średniej Israel Adesanya podał swoje prognozy dotyczące głównego wydarzenia UFC 297 pomiędzy Seanem Stricklandem a Dricusem du Plessisem.

Adesanya stracił tytuł na rzecz Stricklanda w zeszłym roku po druzgocącej porażce, ale pierwotnie miał zmierzyć się z Dricusem du Plessis. „The Last Stylebender” i „Stillknocks” rywalizowały ze sobą przez jakiś czas po tym, jak Południowoafrykanin oświadczył, że będzie „pierwszym prawdziwym afrykańskim mistrzem UFC”, jeśli zdobędzie tytuł.

Du Plessis stał się później niedostępny podczas walki UFC 293 przeciwko Adesanyi, a zamiast tego wkroczył Strickland i zrezygnował z występu, który wstrząsnął całą dywizją.

Opowiadając o walce na swoim kanale YouTube, Adesanya dał przewagę południowoafrykańskiemu zawodnikowi. Powiedział:

„Oficjalny wybór, wybiorę Dricusa. Czy to jest na odległość? Powiem nie. Nie żebym nie szanował Seana Stricklanda czy jego umiejętności, facet mnie pokonał, więc oczywiście szanuję jego umiejętności.

Tutaj znajdziesz komentarze Adesanyi (6:26):

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *