„Dosłownie można było zobaczyć strach w oczach Jona” – fani poruszeni słowami Francisa Ngannou skierowanymi do Jona Jonesa podczas skrzyżowania ścieżek na gali PFL vs. Bellator
Choć hipotetyczny pojedynek Jona Jonesa i Francisa Ngannou wydaje się niemożliwy, fani w dalszym ciągu spekulują na temat interakcji obu zawodników wagi ciężkiej przy każdej nadarzającej się okazji.
Kiedy obaj zawodnicy udali się do Arabii Saudyjskiej na inauguracyjną galę PFL vs. Bellator, ścieżki Jonesa i Ngannou nieuchronnie skrzyżowały się i dyskutowali o sobie jako o potencjalnych przeciwnikach, mimo że podpisali kontrakt na osobne awanse. W końcu, stając twarzą w twarz, dwaj rywale śmiali się, naśmiewając się z siebie nawzajem.
Widziano, jak Ngannou szturcha Jonesa w brzuch i mówi mistrzowi wagi ciężkiej UFC:
„Musisz wrócić do treningów”
Fanom bardzo podobała się ta interakcja, ponieważ niektórzy wyrazili swoje przekonanie, że Jones był powodem, dla którego ta dwójka nigdy nie walczyła w UFC, powołując się na „strach” „Bonesa”.
Jeden z fanów skomentował:
„Dosłownie można było zobaczyć strach w oczach Jona”
Więcej fanów napisało:
„Jon subskrybuje Francisa w 1 rundzie”
„Francis jest prawdziwy, Jon prawdopodobnie wciągnie linę i pójdzie na trening”
„Wszyscy rozkręcacie walkę, która nigdy się nie wydarzy”
„Gruby i niewyszkolony Jones zabiłby Francisa”
„Musi wrócić do treningów MMA, całego tego treningu bokserskiego i mówi Jonowi, żeby wrócił na siłownię”
Poniżej znajdziesz więcej reakcji fanów na interakcję Jona Jonesa i Francisa Ngannou:
Według doniesień Francis Ngannou zmierzy się z Renanem Ferreirą później w 2024 roku
Siedząc obok klatki podczas meczu PFL vs. Bellator: Champs, Francis Ngannou przyjrzał się z bliska, jak Renan Ferreira znokautował Ryana Badera w niecałą minutę. Jak wcześniej ogłosił w Sportscenter, Ngannou był obecny, aby zobaczyć wynik walki, ponieważ jego powrót do MMA miał nastąpić przeciwko zwycięzcy głównego wydarzenia.
Organizacja PFL potwierdziła pogłoski o walce w mediach społecznościowych przed galą, która odbędzie się 24 lutego, stawiając wysoką stawkę w walce o tytuł wagi ciężkiej. Ferreira szybko poradził sobie z byłym mistrzem wagi ciężkiej Bellatora i obronił mistrzostwo PFL w wadze ciężkiej 2023.
Dzięki zwycięstwu przez nokaut w 21 sekund Ferreira przedłużył swoją passę zwycięstw do czterech i stał się jedynym zawodnikiem PFL, który wygrał bezpośredni pojedynek PFL z Bellatorem.
Gdyby Ferreira dostał walkę z Ngannou, otrzymałby swoją drugą dużą wypłatę wraz z awansem, ponieważ zawodnicy, którzy zmierzą się z „The Predatorem”, według doniesień otrzymają co najmniej 2 miliony dolarów.
Dodaj komentarz