„Jesteś znanym sukinsynem” – Ali Abdelaziz rzuca cień na Ariela Helwaniego w związku z „fałszywymi wiadomościami” na temat rewanżu Islam Machaczow vs. Charles Oliveira
Mistrz wagi lekkiej UFC Islam Makhachev niedawno obronił swój tytuł po raz drugi przeciwko mistrzowi wagi piórkowej Alexandrowi Volkanovskiemu na UFC 294.
Pierwotnie w walce wieczoru miał zmierzyć się z Charlesem Oliveirą, ale Brazylijczyk wycofał się z powodu kontuzji. Niedawny raport Ariela Helwaniego sugeruje, że rewanż pomiędzy dwoma zawodnikami wagi lekkiej planowany jest na styczeń przyszłego roku na gali UFC 297.
Jednak po tym, jak dyrektor generalny UFC Dana White potwierdził, że Sean Strickland będzie bronił swojego tytułu wagi średniej w walce z Dricusem Du Plessisem na tej gali, menadżer Makhacheva Ali Abdelaziz ostro skrytykował Helwaniego, oskarżając go o rozpowszechnianie „fałszywych wiadomości”.
Abdelaziz napisał na X (dawniej Twitterze):
„Ci goście są poza kręgiem i chcą być ważni, ale kogo to obchodzi. Nie możesz wymieniać nazwisk wojowników w fałszywych wiadomościach na temat walki, zwłaszcza wojowników takich jak Islam i Charles, także jeśli jesteś znaną suką”.
Sprawdź jego post poniżej:
Trener Islama Makhacheva, Javier Mendez, uważa, że Conor McGregor to „nadal największe nazwisko”
Trener Islama Makhacheva, Javier Mendez, niedawno wypowiedział się na temat potencjalnej walki pomiędzy mistrzem wagi lekkiej a byłym posiadaczem tytułu dwóch dywizji Conorem McGregorem.
Oczekuje się, że McGregor wreszcie powróci do walki w przyszłym roku po dwuletniej przerwie, ale Mendez powiedział w wywiadzie dla Red Corner MMA, że nie wierzy, że Irlandczyk zasługuje na walkę o tytuł ze sportowego punktu widzenia.
Utrzymywał jednak, że McGregorowi należy się największa walka ze względu na komercyjny remis.:
„Jeśli chodzi o kojarzenie, nie wiem, czy można to powiedzieć o prawdziwym sporcie, a to nie jest prawdziwy sport. To przede wszystkim rozrywka, bo gdyby to był prawdziwy sport, Conor nie dostałby tylu szans, ile dostaje. Więc z prawdziwego sportowego punktu widzenia nie, on musi pokazać, że jest tego godny. Ale z rozrywki tak, ponieważ nadal jest największym nazwiskiem”.
Javier Mendez mówił także o dążeniu Islama Makhacheva do drugiego tytułu i tworzeniu dziedzictwa, zamiast gonić za walkami o pieniądze:
„Myślę, że to wspaniale, jeśli islam tego chce. Jeśli tego nie zrobi, być może zdobycie tytułu wagi półśredniej będzie dla niego bardziej atrakcyjne i pozwoli mu stworzyć dziedzictwo, jakiego pragnie, ponieważ pokonanie Conora nie stworzy dziedzictwa, jakiego pragnie islam. Walka o tytuł wagi półśredniej to moment, który należy do przeszłości. W przypadku Conora liczą się pieniądze i robi się wokół tego szumu, więc nie wiem, co o tym myśli. Nigdy o tym nie mówiono”.
Sprawdź komentarze poniżej [11:57]:
Dodaj komentarz