Czy Dragon Ball The Breakers jest grą wieloplatformową?

Czy Dragon Ball The Breakers jest grą wieloplatformową?

W Dragon Ball The Breakers gracze mogą połączyć siły ze znajomymi, aby stworzyć pokój i odkrywać świat jako ocaleni lub najeźdźcy. Każda drużyna ocalałych składa się z siedmiu graczy, a zadaniem jednego z najeźdźców jest ich wyeliminowanie. Oczywiście gracze chcą wiedzieć, czy dostępna jest gra międzyplatformowa, dzięki czemu możesz grać ze znajomymi na różnych urządzeniach. Oto, co musisz wiedzieć o grze międzyplatformowej w Dragon Ball The Breakers.

Czy Dragon Ball The Breakers ma rozgrywkę międzyplatformową?

Niestety Dragon Ball The Breakers nie obsługuje rozgrywki międzyplatformowej dla graczy. Oznacza to, że gracze na PC mogą współpracować tylko z innymi graczami na PC, to samo dotyczy użytkowników konsol. Asymetryczna gra przetrwania 7 na 1 pozwala ocalałym połączyć siły i wykonać wiele wyzwań, aby wygrać rundę. Podobnie samotny najeźdźca zaczyna w swojej podstawowej formie i musi zabić cywilów, polować na ocalałych i powstrzymać ich przed aktywacją Super Time Machine.

Podczas gdy sprzęt zespołowy, taki jak Dragon Ball The Breakers, będzie dobrze prosperował dzięki crossplayowi, nie ma oficjalnych wiadomości, że w najbliższym czasie pojawi się w grze. Dragon Ball The Breakers nie zawiera międzyplatformowego dobierania graczy. Ryosuke Hara, główny producent gry, powiedział w wywiadzie, że nie ma planów wspierania cross-platform i cross-save w Dragon Ball The Breakers. Wiadomość zdenerwowała kilku fanów, a niektórzy twierdzą, że brak crossplay spowoduje awarię gry.

W przeciwieństwie do poprzednich gier Dragon Ball, Dragon Ball The Breakers celebruje mało znanych bohaterów, którzy nie są tak silni jak potężni Saiyanie lub inni wojownicy. Twoim zadaniem jako ocalałych jest praca z kolegami z drużyny, aby znaleźć klucze zasilania i aktywować wehikuł czasu podczas ukrywania się przed najeźdźcą. Choć brzmi to łatwo, wygrana jako Ocalały może być trudna, jeśli wszyscy twoi koledzy z drużyny zostaną powaleni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *