Porównanie Yakuza Kiwami: Nintendo Switch kontra PS4 i Xbox One
Wersja Yakuza Kiwami na Nintendo Switch w końcu nadeszła, oznaczając debiut tego wyróżniającego się tytułu z uwielbianej serii Yakuza na platformie Nintendo. Nawet gdy Switch zbliża się do zmierzchu swojego cyklu życia, nadal zachwyca solidnym wsparciem dla gier firm trzecich, a Yakuza Kiwami jest przykładem tego trendu jako port, który ściśle przypomina swoje oryginalne wydania na PS4 i Xbox One.
Z mojego doświadczenia z Yakuza Kiwami na Switchu mogę śmiało powiedzieć, że oferuje bardziej satysfakcjonujące wrażenia z gry niż wtedy, gdy pierwszy raz grałem w nią na PS4. Może to zabrzmieć przesadnie, ale szczerze wątpiłem, jak dobrze gra będzie działać, biorąc pod uwagę stosunkowo ograniczone możliwości sprzętowe Switcha.
Ku mojemu zaskoczeniu SEGA była w stanie stworzyć wersję, która przekroczyła moje oczekiwania pod względem rozgrywki i wrażeń. Choć nie jest pozbawiona wad — szczególnie pod względem jakości obrazu i wydajności w trybie dokowanym — tryb przenośny błyszczy, dzięki czemu Yakuza Kiwami wydaje się niesamowicie dobrze dopasowana do systemu Nintendo.
Wydajność Yakuza Kiwami w trybie przenośnym na Nintendo Switch
Podczas rozgrywki zdecydowałem się przede wszystkim cieszyć Yakuzą Kiwami w trybie przenośnym z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, po prostu wolę doświadczać większości tytułów Nintendo Switch w ten sposób. Po drugie, odkryłem, że gra doświadcza pewnych spadków wydajności w trybie dokowanym. W trybie przenośnym jednak grafika jest naprawdę imponująca.
Co ciekawe, pomimo pewnych oznak dynamicznej rozdzielczości, Yakuza Kiwami w większości utrzymuje docelową rozdzielczość 720p (1280 x 720) w trybie przenośnym. Gra imponująco podtrzymuje większość swojej atrakcyjności wizualnej — łącznie z wyraźnymi efektami bloom i lens flare — bez przedstawiania znaczących problemów z wydajnością.
Jeśli chodzi o liczbę klatek na sekundę, zapewnia niezawodne 30 fps . Podczas gdy zwiększenie do 60 fps byłoby lepsze, stabilna liczba klatek na sekundę jest rzadkością wśród wielu portów Switch innych firm, szczególnie biorąc pod uwagę starsze możliwości sprzętowe konsoli. Ogólnie rzecz biorąc, uważam, że doświadczenie z rozgrywki było stale przyjemne, nawet podczas intensywnych sekwencji.
Grając w trybie przenośnym zauważyłem, że Yakuza Kiwami radzi sobie dobrze w porównaniu z odpowiednikami na PS4 i Xbox One. Chociaż rozdzielczość wersji na Switcha jest niższa, a PS4 i Xbox One zazwyczaj osiągają zablokowane 1080p , wyświetlacz na 7-calowym ekranie OLED Switcha zapewnia równie ostre wrażenia w porównaniu z większym 43-calowym telewizorem.
Ponadto jakość wizualna między PS4/Xbox One i Switch zachowała wiele podobieństw. W związku z tym przenośność wersji Nintendo Switch dodaje dodatkowej atrakcyjności, umożliwiając graczom cieszenie się grą w podróży pomimo pogorszenia sprzętu.
Wydajność Yakuza Kiwami w trybie dokowanym na Nintendo Switch
Podczas gdy chwalę Yakuza Kiwami za wydajność w trybie przenośnym, nie można tego samego powiedzieć o doświadczeniu w trybie dokowanym, które nie spełniło oczekiwań. Moje pierwsze wrażenia uwypukliły pewne pozytywy, ale były one ulotne. Najbardziej niepokojącym aspektem trybu dokowanego jest gorsza jakość obrazu.
Choć zdaję sobie sprawę z ograniczeń sprzętowych konsoli Switch i nie spodziewałem się, że będzie ona dorównywać jakością obrazu i wydajnością PS4 czy Xbox One, liczyłem na lepszy wynik niż ten, który uzyskałem, zwłaszcza po niemal bezbłędnej prezentacji w trybie przenośnym.
Wersja dokowana ma na celu wyjście 1080p , ale rzadko osiąga lub utrzymuje tę rozdzielczość. Zamiast tego wykorzystuje bardzo agresywną funkcję dynamicznej rozdzielczości, aby zapewnić stabilne wrażenia z rozgrywki przy 30 fps . Często skutkuje to rozmazanym obrazem, nawet przy standardowej odległości oglądania.
Choć jakość obrazu nie jest najgorsza w grach na Switcha — takich jak Mortal Kombat 1 czy Wiedźmin 3 — warto zauważyć, że jeśli zamierzasz grać w Yakuza Kiwami w trybie dokowanym na dużym telewizorze, miałbym pewne zastrzeżenia. Na mniejszych wyświetlaczach wydajność wydaje się bardziej stabilna.
Jednak na większych ekranach przekraczających 40 cali spadek przejrzystości wizualnej jest bardziej zauważalny. Ponadto, podobnie jak w przypadku tytułów takich jak Darksiders Warmastered Edition na Switch, rozdzielczość interfejsu użytkownika w grze jest powiązana z ogólną rozdzielczością gry. Tak więc, jeśli rozdzielczość gry ulega wahaniom, interfejs użytkownika staje się stopniowo bardziej rozmyty, co pogłębia problem.
Oprócz rozmazanych efektów wizualnych, tryb dokowany napotyka drobne problemy z wydajnością. Jednak problemy z liczbą klatek na sekundę nie wpływają na ogólne wrażenia tak bardzo, jak problemy z jakością obrazu. Podsumowując, Yakuza Kiwami jest z pewnością grywalna w trybie dokowanym, ale uważam, że wrażenia z gry na urządzeniu przenośnym są lepsze i ogólnie przyjemniejsze.
Dodaj komentarz