Gwiazda WWE SmackDown składa hołd Brodiemu Lee
Gwiazda WWE SmackDown wspominała Brodiego Lee w trzecią rocznicę jego przedwczesnej śmierci.
Brodie Lee był znany w WWE jako Luke Harper i był członkiem frakcji Wyatt Family. Spędził kilka lat w promocji i zdobył mistrzostwo Interkontynentalne. Opuścił WWE w 2019 roku i podpisał kontrakt z All Elite Wrestling.
W AEW Brodie Lee był znany jako Wywyższony, przywódca frakcji Mrocznego Zakonu. Weteran stał się gwiazdą singla w AEW i zdobył mistrzostwo TNT. Stracił tytuł na rzecz Cody’ego Rhodesa 7 października 2020 r. na gali AEW Dynamite, która tragicznie okazała się jego ostatnią walką.
Gwiazda SmackDown, Mia Yim, w mediach społecznościowych wspomniała dziś o Brodiem Lee w trzecią rocznicę jego śmierci. Yim udostępniła emotikony serc z hashtagiem „BrodieLeeForever”, jak widać w jej poście poniżej.
Była gwiazda WWE dzieli się serdecznymi wspomnieniami Brodiego Lee
Była supergwiazda Sin Cara podzieliła się niedawno swoimi wspomnieniami o Brodiem Lee i stwierdziła, że był wspaniałym człowiekiem.
Sin Cara dodał, że smutno było widzieć, że nie osiągnął swojego pełnego potencjału w WWE:
„Brodie był wspaniałym człowiekiem, takim jak… jeśli porozmawiasz z którymkolwiek z chłopców, nie powie ci ani jednej złej rzeczy o nim. Był po prostu niesamowitą osobą, niesamowitym tatą i niesamowitym mężem. I to nie dlatego, że go tu nie ma, ale on… ja i on dostaliśmy zwolnienie tego samego dnia. I on też prosił o zwolnienie, ale nie chcieli mu go dać. Był facetem, który był bardzo utalentowany i smutno było widzieć, jak odnosił sukcesy w tym, co kochał, kiedy był w WWE, ponieważ, jak wiecie, nie był uważany za czołowego gościa w tym sensie i to było trudne” – powiedział.
Cały wywiad możecie obejrzeć w poniższym filmie:
Big E również złożył dziś serdeczny hołd Lee i zauważył, że jest on wspaniałym przyjacielem. Chociaż życie Lee zostało zdecydowanie zbyt krótkie, wyraźnie wywarł wpływ na otaczających go ludzi.
Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Rodziną Wyattów? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz