GM WWE SmackDown Nick Aldis łamie charakter, aby wysłać wiadomość do gwiazdy AEW

GM WWE SmackDown Nick Aldis łamie charakter, aby wysłać wiadomość do gwiazdy AEW

GM WWE SmackDown Nick Aldis złamał dziś charakter w mediach społecznościowych, aby przekazać serdeczną wiadomość gwieździe AEW po Revolution 2024.

Sting wziął udział w swoim ostatnim meczu w weekend na AEW Revolution 2024. The Icon i Darby Allin byli aktualnymi mistrzami AEW Tag Team zmierzającymi do walki i pokonali The Young Bucks na gali w Północnej Karolinie.

Nick Aldis współpracował ze Stingiem (Steve Borden) podczas jego pobytu w TNA Wrestling i dziś w mediach społecznościowych pogratulował weteranom niesamowitej kariery.

„Przez całą moją karierę w TNA Steve Borden był głosem autorytetu, który opowiadał się za mną, abym wykorzystał możliwości. Pro wrestling karmi moją rodzinę, a Steve Borden jest tego głównym powodem. Bardzo się cieszę, że dostał kwiaty w tak wielkim stylu i odszedł na swoich warunkach. Nikt nie zasługuje na to bardziej. #dziękuję” – napisał.

Pełną wiadomość Aldisa możesz przeczytać w jego poście na Instagramie poniżej.

Mistrzostwa AEW Tag Team Championship są wolne po przejściu Stinga na emeryturę. Prezydent AEW Tony Khan ogłosił podczas medialnego scrum Revolution, że kolejni mistrzowie zostaną wyłonieni w turnieju w nadchodzących tygodniach.

Nick Aldis opowiada o swoim debiucie w WWE

Nick Aldis jest byłym mistrzem NWA i osiągnął wiele podczas swojej kariery w wrestlingu. Przyznał jednak, że był bardzo zdenerwowany przed swoim debiutem jako GM SmackDown w październiku zeszłego roku.

W rozmowie w Busted Open Radio Aldis przyznał, że przed debiutem słyszał bicie jego serca . Jednak był w stanie się uspokoić i zapewnić świetny występ, gdy został przedstawiony jako nowy GM SmackDown.

„Najbardziej pamiętam to, że siedziałem przy ringu i próbowałem wyglądać fajnie. Próbuję zachować spokój, a tu pojawia się muzyka Huntera [Triple H]. Najbardziej pamiętam to, że moje serce biło z szybkością 1000 mil na godzinę. Słyszałem bicie mojego serca. Wiesz, to było jak puk, puk, puk, puk, puk. Pomyślałem tylko: „No cóż, to jest to”. Dostajesz swoją szansę i próbujesz uderzyć piłkę, a ja czuję, że spisałem się całkiem nieźle” – powiedział. [Od 00:47 do 01:15]

Nick Aldis niedawno podpisał kontrakt z byłym mistrzem NXT Bronem Breakkerem na SmackDown. Ciekawie będzie zobaczyć, czy GM SmackDown podpisze jeszcze jakiś talent z niebieską marką w drodze na WrestleManię 40.

Czy uważasz, że Nick Aldis wykonał dobrą robotę jako GM SmackDown?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *