Urzędnik WWE strzela do Adama Pearce’a
Urzędnik WWE niedawno oddał strzały do dyrektora generalnego RAW Adama Pearce’a. Nazwisko, o którym mowa, to Nick Aldis.
Dyrektor generalny SmackDown udowodnił, że jest odważnym autorytetem, odkąd dołączył do niebieskiej marki jako dyrektor generalny. 37-latek przyspieszył i zdołał kontrolować postępowanie niezależnie od sytuacji i nazwisk.
W najnowszym odcinku piątkowego wieczoru WWE Aldis ukarał Romana Reignsa po tym, jak The Bloodline zaatakował AJ Stylesa, Randy’ego Ortona i LA Knighta podczas ich meczu numer jeden. Ogłosił teraz Fatal Four-Way Match o tytuł na Royal Rumble 2024.
Nick Aldis niedawno pojawił się w programie WWE The Bump. Były mistrz świata wagi ciężkiej NWA opowiadał o różnych rzeczach, w tym o Romanie Reignsie i The Bloodline. W trakcie wywiadu został poproszony o odpowiedź na wiadomość wysłaną do niego przez Adama Pearce’a w mediach społecznościowych, na którą Aldis odpowiedział, wykonując zdjęcia na RAW Główny menadżer. Następnie stwierdził, że mógłby nauczyć Adama Pearce’a pewnych rzeczy, gdyby chciał:
– Cóż, to bardzo miłe. Ale myślałem, że powiedziałeś, że masz odpowiedzi od supergwiazd… Adam [Pearce] nie denerwuj się. Adam nie ma zbyt dobrego poczucia humoru i czuje presję. Nie lubię bawić się w porównania, ale teraz spójrz, cieszę się, że Adam wyciąga gałązkę oliwną. Zawsze jestem otwarty na telefon, jeśli chce się czegoś dowiedzieć” – powiedział Nick Aldis. [Od 41:48 do 42:16]
Cały film możesz sprawdzić poniżej:
Adam Pearce przeprasza Michaela Cole’a
Podczas swojej kariery jako mistrzynie tag teamów kobiet Chelsea Green i Piper Niven często siadały przy komentatorach, aby dokładnie analizować swoje przyszłe przeciwniczki. To samo wydarzyło się podczas meczu Katany Chance i Kaydena Cartera z ekipą Candice LeRae i Indi Hartwell na jednym z odcinków RAW.
Jednak Chelsea Green i Michael Cole zaczęli sobie nawzajem dźgać, a komentator zapytał Adama Pearce’a, dlaczego musi współpracować z Greenem. W odpowiedzi dyrektor generalny RAW przeprosił Cole’a na Twitterze:
„Proszę o wyrozumiałość, ponieważ korzystam z okazji, aby publicznie i szczerze przeprosić Michaela Cole’a. Trauma, którą przeżyłeś, jest niezasłużona i naprawdę mam nadzieję, że pośpiesznie się zagoi” – napisał.
Który dyrektor generalny był do tej pory lepszy w swojej roli? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz