WWE zmuszone do odwołania wymarzonego meczu Charlotte Flair z karty WrestleMania 40? Zbadano następstwa kontuzji
Charlotte Flair to jedna z najbardziej utytułowanych zapaśniczek w historii WWE. Jest 14-krotną mistrzynią świata i wygląda na to, że nie skończyła z dopisywaniem do swojego nazwiska kolejnych tytułów mistrzowskich.
Obecnie królowa nie jest dopuszczona do rywalizacji na ringu po tym, jak doznała niszczycielskiej kontuzji kolana, która miała miejsce 8 grudnia 2023 r. podczas WWE SmackDown. Spadła z najwyższej liny podczas meczu z Asuką, rozrywając więzadło krzyżowe przedniego (ACL), MCL i łąkotkę. Zanim będzie mogła wrócić do kwadratowego koła, zajmie jej sporo czasu.
Tak się składa, że walka Charlotte Flair vs. Bianca Belair jest walką godną głównego wydarzenia i niektórzy liczyli, że zajmie ona wysoką pozycję na WrestleManii 40. Jednakże królowa powiedziała coś całkiem interesującego podczas swojego występu na Podcast Superstar Crossover według Fightful.
Według Charlotte zmierzy się z Biancą Belair w jednej z trzech kolejnych WrestleManii. Choć nie może zdradzić żadnych planów WWE związanych z WrestleManią 40, mogła subtelnie zasugerować, że kontuzja uniemożliwi jej udział w The Show of Shows w przyszłym roku.
Co więcej, mecz Flaira z Biancą Belair z pewnością będzie zaciętym meczem. Będzie musiała być w szczytowej formie, aby móc wytrzymać The EST of WWE.
Charlotte Flair niedawno podpisała nowy kontrakt z WWE
Charlotte Flair podpisała swój pierwszy kontrakt z WWE dziesięć lat temu, a niedawno podpisała nowy kontrakt za znaczną kwotę. Nowa umowa jest zgłaszana jako jedna z najlepiej opłacanych w lidze kobiet.
Co więcej, pięcioletni kontrakt królowej jest pierwszym przedłużeniem od czasu połączenia WWE z UFC, tworząc TKO Group Holdings.
Według doniesień była gwiazda WWE Sasha Banks, obecnie znana jako Mercedes Mone, zażądała więcej pieniędzy niż Charlotte Flair, jeśli organizacja ze Stamford chce ją z powrotem. Nadal nie wiadomo, czy WWE spełni żądania The Bossa.
Czy sądzisz, że Charlotte Flair powróci w wielkim stylu w 2024 roku? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej!
Dodaj komentarz