„WTA chce je wykorzystać”, „Cały czas udają kontuzje; Iga Świątek już to robi”: Fani tenisa oburzeni najnowszymi przepisami dotyczącymi obowiązkowych występów
Wśród graczy, w tym Igi Świątek i Daria Kasatkina, którzy wyrażali swoje obawy w związku z napiętym harmonogramem turnieju, oliwy do ognia dolały nowe przepisy WTA dotyczące obowiązkowych występów w turniejach.
Z Regulaminu WTA 2024 wynika, że gracze będą zobowiązani do wzięcia udziału w minimalnej liczbie turniejów. Gracze, którzy zakwalifikowali się do głównego losowania w sześciu lub więcej turniejach WTA 500, będą teraz musieli wziąć udział w co najmniej sześciu z nich.
Otworzyło to możliwość udziału najlepszych graczy w co najmniej 20 turniejach w sezonie, jeśli mają grać w każdym turnieju WTA 1000 i Wielkim Szlemie .
Fani tenisa w mediach społecznościowych wyrazili niezadowolenie z najnowszych aktualizacji. Jeden z fanów oskarżył stowarzyszenie o „wykorzystywanie” zawodników.
„Na szczęście nie wszystkie 1000 są obowiązkowe i jak dotąd Wuhan nie został potwierdzony. Tak czy inaczej, jest to SZALONY harmonogram. Jeśli zejdziesz głęboko, jest to w zasadzie niemożliwe. WTA chce je wykorzystać do wyczerpania” – napisał fan na X (dawniej Twitterze).
Inny użytkownik jako przykład podał Igę Świątek, która wyraziła opinię, że gracze będą musieli udawać kontuzje, aby ominąć nowe przepisy.
„To będą wyłącznie sztuczne kontuzje. Iga [Światek] już to z nią robiła „o nie, mam kontuzję barku!” A tydzień później o wszystkim zapomniała. To dosłownie jedyny realny sposób poradzenia sobie z lmao” – czytamy w poście fanki.
Oto kilka innych reakcji fanów:
Iga Świątek skrytykowała już harmonogram WTA na 2024 rok: „Będzie to miało ogromny negatywny wpływ na nasze zdrowie”
Iga Świątek skrytykowała WTA za harmonogram rozgrywek na sezon 2024. Na konferencji prasowej zorganizowanej podczas finałów WTA 2023 zawodniczka nr 1 na świecie wyraziła swoje zaniepokojenie tym, jak obowiązkowe turnieje wpłyną na zdrowie i dobre samopoczucie zawodników.
„Nie jesteśmy zadowoleni z niektórych rzeczy i chcemy zmienić harmonogram na przyszły rok [2024]. Będziemy mieli więcej obowiązkowych turniejów, co będzie miało ogromny negatywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie” – powiedziała Iga Świątek.
Świątek skrytykował WTA za planowanie turniejów bez konsultacji z zawodnikami. Zasugerowała, aby organizacja utrzymywała odpowiednią komunikację przed podjęciem takich decyzji.
„Czujemy się, jakbyśmy walili głową w mur. Wszystko zostało już ustalone bez konsultacji z nami. Byłoby miło, gdyby WTA podzieliła się z nami swoimi planami przed podjęciem decyzji. To miała być organizacja zrzeszająca zawodniczki, ale nie mamy nic do powiedzenia” – dodała Polka.
Iga Świątek bierze obecnie udział w turnieju Qatar Open 2024. Po pożegnaniu w pierwszej rundzie, najwyżej rozstawiony Polak w drugiej rundzie pokonał Soranę Cirsteę 6:1, 6:1. Jej kolejna rywalka z Ekateriną Alexandrovą zmierzy się w środę, 14 lutego.
Dodaj komentarz