„Praca w mediach” – Teofimo Lopez ujawnia, że ​​przejście na emeryturę było chwytem reklamowym

„Praca w mediach” – Teofimo Lopez ujawnia, że ​​przejście na emeryturę było chwytem reklamowym

Okazuje się, że emerytura Teofimo Lopeza nie trwała długo nie bez powodu.

„The Takeover” jest poza ringiem od czerwcowego starcia z Joshem Taylorem. Tam całkowicie zdominował niepokonane wcześniej „Tartan Tornado”. Po 12 rundach Lopez został mistrzem WBO i The Ring w wadze półśredniej.

Po zwycięstwie młody bokser podjął oszałamiającą decyzję o przejściu na emeryturę. Choć na papierze decyzja wydawała się szalona, ​​miała ona nieco większy sens, biorąc pod uwagę ostatnie walki Lopeza i dramaty poza ringiem. Po zwycięstwie niejednogłośną decyzją nad Sandorem Martinem w grudniu 2022 r. zasłynął z wątpliwości, czy nadal to ma.

Ponadto pogarszające się stosunki Teofimo Lopeza z ojcem doprowadziły niektórych do przekonania, że ​​przejście na emeryturę było realne. Niecały rok później „The Takeover” jest już na emeryturze i gotowy na kolejną walkę. Jeśli wszystko wydaje się trochę nagłe, to dlatego, że idzie zgodnie z planem.

W rozmowie z Boxing Social mistrz WBO wagi półśredniej stwierdził, że odejście na emeryturę było niczym więcej niż chwytem reklamowym. Co więcej, jego niesławny moment „Czy nadal to rozumiem” był taki sam. Ujawnił (za pośrednictwem Michaela Bensona):

„Nie miałem zamiaru odchodzić na emeryturę, to był chwyt reklamowy. Trzeba wiedzieć, jak pracować z mediami. Tak jak wtedy, gdy powiedziałem: „Czy nadal to mam?” [po walce z Sandorem Martinem], a potem użyłem tego po pokonaniu Josha Taylora.

Sprawdź jego komentarze poniżej (11:00):

Z kim będzie walczył Teofimo Lopez po powrocie na ring?

Teofimo Lopez zakończy emeryturę 8 lutego walką z Jamaine Ortizem.

„Przejęcie” spędził swoją emeryturę na wykrzykiwaniu wielu różnych nazwisk. Choć wykazuje zainteresowanie walkami z takimi postaciami jak Ryan Garcia i Terence Crawford, zamiast tego w przyszłym miesiącu zmierzy się z „The Technicanem”.

Choć Ortiz nie jest powszechnie znany, od kilku lat jest solidnym bokserem. Po zwycięstwie nad byłym mistrzem Jamelem Herringiem w 2022 roku poniósł pierwszą porażkę w karierze przeciwko Wasylowi Łomaczence. Tej nocy nad młodym bokserem całkowicie zdominował „Hi-Tech”.

Niemniej jednak Ortiz będzie teraz chciał zdenerwować Lopeza w przyszłym miesiącu. Walka będzie pierwszą obroną tytułu mistrza WBO w wadze półśredniej i odbędzie się w Las Vegas. Oprócz powrotu Lopeza na karcie pojawi się także starcie w wadze lekkiej pomiędzy Jose Pedrazą i Keyshawnem Davisem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *