„Praca nigdy się nie kończy”: Daniił Miedwiediew przeciska się podczas sesji treningowej, na oczach córeczki Alisy; spędza dzień na plaży ze swoją i żoną Darią na Florydzie
Podczas pobytu na Florydzie Daniił Miedwiediew nr 4 na świecie wziął udział w sesji szkoleniowej, a także miło spędzał czas z żoną Darią i córką Alisą.
Po raz ostatni Miami Open 2024 Miedwiediew był widziany na zawodach, gdzie awansował do półfinału. W drodze do ostatniej czwórki stawił czoła trudnym przeciwnikom, takim jak Cameron Norrie i Nicolas Jarry, ale ostatecznie w prostych setach przegrał z drugim rozstawionym Jannikiem Sinnerem.
Gdy zbliżał się sezon na kortach ziemnych, rosyjski tenisista mógł łączyć treningi z czasem spędzonym z rodziną na Florydzie. Opublikował zdjęcia z krótkiej sesji ćwiczeń w pomieszczeniu, a także uchwycił podnoszące na duchu chwile z żoną i córką na plaży.
„Praca nigdy się nie kończy” – powiedział Danił Miedwiediew, udostępniając wideo ze swojej sesji treningowej w hali, której przyglądała się córka Alisa.
Dannil Miedwiediew i jego żona Daria są szczęśliwym małżeństwem od pięciu lat. Są dumnymi rodzicami córki Alisy, która urodziła się w październiku 2022 roku. Miedwiediew często podróżuje z rodziną, aby wziąć udział w znaczących turniejach tenisowych na całym świecie.
Na słonecznych plażach Florydy, gdzie niedawno odbył się turniej Miami Open 2024, na poniższych zdjęciach można zobaczyć parę dzielącą się uroczymi chwilami z Alisą.
„Zastanawianie się nad porażką: przemyślenia Daniila Miedwiediewa na temat jego półfinałowego meczu w Miami Open z Jannikiem Sinnerem”
Niedawno Daniił Miedwiediew podzielił się przemyśleniami na temat porażki z Jannikiem Sinnerem w półfinale Miami Open 2024.
Mimo że Miedwiediew był przede wszystkim uznawany za specjalistę od kortów twardych, udowodnił, że jest jednym z najbardziej niezawodnych zawodników turnieju w tym sezonie. Tak naprawdę we wszystkich turniejach, w których brał udział, docierał do półfinału.
28-latek przybył do Miami po zajęciu drugiego miejsca w Indian Wells. Z łatwością pokonał przeciwników w swojej drabince i bez straty seta awansował do półfinału.
Mimo największych wysiłków Rosjanin w półfinale stanął przed trudnym wyzwaniem przeciwko Jannikowi Sinnerowi i ostatecznie przegrał 6:1, 6:2. Miedwiediew pokazał swoją sportową postawę, zastanawiając się nad swoim występem i pochwalając nieskazitelne podejście Sinnera do meczu.
„Tak, marginesy są niewielkie, gdy gra się z kimś takim jak Jannik, który jest w świetnej formie” – powiedział Miedwiediew. „Musiałem dać z siebie wszystko, czego nie zrobiłem. Zagrał dobrze, więc wiesz, niewiele więcej mogę dodać. Musiałem grać lepiej, jeśli chciałem wygrać, ale nie udało mi się to.
Dodaj komentarz