Czy Francis Ngannou i Nate Diaz wrócą do UFC? Israel Adesanya waży: „To nie jest facet, który odchodzi”

Czy Francis Ngannou i Nate Diaz wrócą do UFC? Israel Adesanya waży: „To nie jest facet, który odchodzi”

Francis Ngannou i Nate Diaz to dwie największe gwiazdy świata MMA, które opuściły UFC w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Podczas gdy slugger ze Stockton zdecydował się nie rezygnować z promocji przed stoczeniem ostatniej walki w ramach swojego kontraktu, rozmowy o renegocjacji kontraktu z Kameruńczykiem zakończyły się fiaskiem po tym, jak nie udało się dojść do porozumienia w sprawie wynagrodzenia zawodnika, opieki zdrowotnej i swobody odkrywania boksu.

Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich odeszli, wydaje się wysoce nieprawdopodobne, aby „The Predator” kiedykolwiek powrócił do UFC. Jednak Israel Adesanya uważa, że ​​Francis Ngannou ponownie wejdzie do oktagonu i że historia byłego mistrza wagi ciężkiej w UFC jeszcze się nie skończyła.

W niedawnym wywiadzie dla Ariel Helwani w The MMA Hour, Adesanya został poproszony o komentarz na temat obecnej sytuacji Ngannou i potencjalnego UFC wrócić w przyszłości. Odpowiedział:

„Jestem z niego dumny, ponieważ jego historia jest bardzo wyjątkowa sprzed UFC… Historia jeszcze się nie skończyła… To nie jest facet, który po prostu odchodzi. Dana powiedział coś w przeszłości: „Kobiety nigdy nie walczyłyby w UFC…” Spójrz, gdzie jesteśmy teraz… Myślę, że mógłby zrobić to, co robi i wrócić… Nate wróci, wciąż ma walkę z McGregorem i wszystkie wielkie walki”.

Powrót Francisa Ngannou UFC: Co Dana White powiedział o powrocie „The Predator”?

Nie jest tajemnicą, że nie ma utraconej miłości między Francisem Ngannou a prezydentem UFC Dana White. Obaj kłócili się od początku renegocjacji kontraktu Ngannou, a White publicznie odmówił poddania się wymaganiom kontraktowym Kameruńczyka.

W kwietniu Dana White oświadczył wprost, że nigdy więcej nie będzie pracował z Ngannou i że „Predator” nigdy nie wróci do UFC. W wywiadzie udzielonym Patowi McAfee White został zapytany wprost, czy powrót Ngannou do UFC jest możliwy, na co odpowiedział:

„Nie. Pracowaliśmy z tym facetem przez dwa lata, próbowaliśmy załatwić mu walkę. Jest absolutnie nie do zniesienia. On jest – nie, już nigdy nie będzie w UFC. Więc podjął decyzję – ciężko pracowaliśmy, człowieku… Zaoferowaliśmy mu dużo pieniędzy, okazaliśmy mu tylko szacunek. Chcieliśmy go zatrzymać, a ten statek odpłynął”.

Podczas gdy fani zawsze byli optymistami co do powrotu Ngannou do UFC, dzięki niedokończonemu interesowi byłego mistrza wagi ciężkiej z Jonem Jonesem, jego nowy i niezwykle lukratywny kontrakt z PFL sprawia, że ​​jest bardzo mało prawdopodobne, aby kiedykolwiek ponownie wkroczył do oktagonu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *