Dlaczego film akcji Naruto jest krokiem w złym kierunku
W związku z plotkami, że Lionsgate pracuje nad filmem akcji Naruto, fani już zaczęli dzielić się swoimi opiniami na temat tego, czego mogą się spodziewać po filmie. Choć adaptacja anime na żywo nie jest czymś, na co wszyscy czekają, biorąc pod uwagę fakt, że Naruto nie otrzymał takiej adaptacji, fani nie mogą się doczekać tego samego.
Naruto opowiada historię tytułowego bohatera, którego nienawidzą prawie wszyscy mieszkańcy Wioski Ukrytego Liścia. Niemniej jednak marzy o zostaniu głową wioski, Hokage, aby wszyscy go uznawali. Jednak bez jego wiedzy powodem, dla którego wszyscy się go boją, jest to, że ma w sobie zapieczętowaną dziewięcioogoniastą bestię.
Dlaczego film akcji Naruto jest skazany na porażkę
Jak wie każdy fan anime, adaptacje anime na żywo często kończą się niepowodzeniem. Nawet jeśli to zignorować, nadchodzące Naruto Live Action z pewnością zakończy się niepowodzeniem ze względu na swój format. Jak krążą plotki, scenariusz do filmu napisała Tasha Huo. Chociaż jest utalentowaną artystką, napisała „Wiedźmina” dla serwisu Netflix, w odróżnieniu od serialu internetowego, krążą pogłoski, że adaptacja anime jest filmem.
Jak wynika z kilku aktorskich adaptacji, takich jak sam Wiedźmin, historie, które lepiej opowiedzieć, często mają formę serialu. To samo można zaobserwować w przypadku seriali live action One Piece . Chociaż serial spotyka się również z dużą krytyką, fani znacznie bardziej akceptują format serialu ze względu na obszerną zawartość serii.
Biorąc pod uwagę, że anime Naruto ma łącznie 220 odcinków, a następnie Naruto Shippuden z 500 odcinkami, wszyscy wiedzą, że jest zbyt dużo treści do adaptacji. Dlatego Lionsgate będzie naprawdę trudno oddać sprawiedliwość jakiemukolwiek konkretnemu wątkowi lub fabule.
Twórcy filmu będą zatem zmuszeni stworzyć oryginalną historię do filmu. Choć oryginalna historia na film nie jest najgorszym pomysłem, fanom anime z pewnością nie spodoba się taki format. Jak widać w przypadku filmu Dragon Ball Evolution, oryginalny film z pewnością odbiega od materiału źródłowego i tworzy formę przekazu niemożliwą do zidentyfikowania przez fanów.
Dlatego też, jeśli sam serial Mangaka Masashi Kishimoto nie nadzoruje scenariusza, film najprawdopodobniej okaże się klapą.
Dodatkowym sposobem na uratowanie filmu byłoby zielone światło dla kilku filmów aktorskich z tej serii. Powinno to pozwolić twórcom na znacznie lepszą pracę z fabułą całej serii. Chociaż prawdopodobnie nie oddałoby to sprawiedliwości materiału źródłowego, twórcy prawdopodobnie mogliby pracować zgodnie z krytyką i przedstawiać lepszą historię w każdym nowym filmie.
Ostatnie przemyślenia na temat filmu akcji na żywo
Chociaż pomysł adaptacji na żywo często irytuje fanów, muszą oni pamiętać, że franczyza pracuje obecnie nad kilkoma treściami , aby uczcić 20. rocznicę anime.
Biorąc to pod uwagę, istnieje możliwość, że nadchodzący film Lionsgate będzie dobry. Jednak może minąć sporo czasu, zanim fani będą mogli to stwierdzić z całą pewnością.
Dodaj komentarz