Dlaczego Red Bull może być w sytuacji „Bottas 2.0” z Sergio Perezem w tym sezonie
Ekspert F1, Nate Saunders, porównał ostatnio sytuację Sergio Pereza w Red Bullu z karierą Valtteriego Bottasa w Mercedesie.
F1 zawsze była sportem zespołowym dwóch kierowców i było wiele przypadków, w których jeden kierowca przewyższał drugiego w równych maszynach. W ostatnich latach było to najbardziej widoczne w Mercedesie, gdzie Lewis Hamilton rok po roku wygrywał mistrzostwa, podczas gdy Bottas był w stanie zająć tylko drugie miejsce, od czasu do czasu wygrywając niektóre wyścigi.
Według Saundersa to samo dzieje się obecnie z Sergio Perezem. Przemawiając w podcaście ESPN Unlapped, wyjaśnił:
„To dziwne, ponieważ wydaje się, że jest w spirali upadku. Myślę, że wiele mówi mi to, że Christian Horner przy wielu okazjach powiedział, że Sergio przestanie myśleć o mistrzostwach i będzie jechał wyścig po wyścigu. Wyraźnie widać, że Red Bull czuje, że Sergio zaczyna się denerwować, no wiesz, mistrzostwami.
Ekspert F1 stwierdził ponadto, że chociaż Sergio Perez jest dobrym kierowcą, wydaje się, że ma spore trudności, aby nadążyć za genialnym kierowcą, takim jak Max Verstappen. Powiedział:
„Widzimy to w przypadku świetnych kierowców, gdy ci przeciwstawiają się dobrym kierowcom. Bardzo łatwo jest nagle, dobremu kierowcy, który wciąż jest bardzo, bardzo utalentowany na swój sposób, wpaść w tę spiralę”.
Saunders dodał:
„Trochę za mocno naciskasz; myśli: „Muszę nadrobić stracony grunt”. Znowu popełniasz błąd, więc ciągle musisz trochę mocniej naciskać, aby naprawić błąd, który właśnie popełniłeś. Ale błąd, który właśnie popełniłeś, polegał na nadrobieniu błędu, który popełniłeś wcześniej. Wydaje mi się, że kiedy kolejna sytuacja z Bottasem 2.0.
Tylko czas pokaże, czy Sergio Perez podniesie się i zmniejszy dystans do Maxa Verstappena w mistrzostwach, czy też zacznie odczuwać presję ze strony innych kierowców z dalszej części stawki.
Red Bull ocenia Daniela Ricciardo jako potencjalnego następcę Sergio Pereza
Szef zespołu Red Bull, Helmut Marko, wyjaśnił niedawno, w jaki sposób rezerwowy kierowca zespołu, Daniel Ricciardo, będzie prowadził RB19 podczas trzydniowego testu opon Pirelli na torze Silverstone. W tym czasie zespół przetestuje tempo Australijczyka i jego umiejętności. W rozmowie z ORF Marko powiedział:
„Po Silverstone będziemy mieli Ricciardo w samochodzie przez trzy dni na teście opon Pirelli. I tam możemy ocenić: gdzie naprawdę [pod względem tempa] jest Ricciardo?”
Marko mówił także o Sergio Perezie io tym, że celem Meksykanina było pozostanie w Red Bullu tylko przez kilka lat. Dlatego zespół stara się, aby każda możliwa opcja była otwarta, co oznacza utrzymywanie w pogotowiu następcy na miejsce Red Bulla.
„Jego początkowym celem [Sergio Pereza] były dwa lub trzy lata. To i tak byłoby więcej, niż planował. Trzeba tylko pozostawić otwarte opcje dla następcy”.
Daniel Ricciardo ścigał się wcześniej w zespole austriacko-brytyjskim i wygrał wiele wyścigów w zespole austriacko-brytyjskim. Jednak testy pokażą, czy naprawdę jest gotowy, aby wrócić do bolidu F1 i występować na najwyższym poziomie.
Dodaj komentarz