Dlaczego Trinity (Naomi) będzie walczyć w TNA Impact w przyszłym tygodniu, pomimo jej powrotu do WWE na Royal Rumble?
Wszechświat WWE może po raz kolejny „Feel the Glow”, ponieważ Naomi zdecydowanie powróciła do WWE. Zajmując 2. miejsce w meczu Women’s Royal Rumble, fani byli zachwyceni, widząc ją z powrotem na ringu WWE.
Wcześniej miała niezłą passę pod pseudonimem Trinity w TNA, a teraz ma ostatni mecz z tą firmą zaplanowany na przyszły tydzień. Ale biorąc pod uwagę jej powrót do WWE, jak to możliwe?
Rzeczywistość jest taka, że technicznie rzecz biorąc, Naomi nie będzie walczyć „na żywo” w przyszłym tygodniu w TNA. Mecz został faktycznie nagrany na kilka tygodni wcześniej, 19 stycznia w Orlando. Wszystko na kilka dni przed jej meczem w Hard to Kill Pay-Per-View TNA. W meczu, o którym mowa, „Trinity” połączy siły z mistrzynią świata TNA Knockouts Jordynne Grace i zmierzy się z Gisele Shaw i Savannah Evans.
Według spoilerów dostarczonych przez CageMatch, Grace i Trinity odniosły zwycięstwo. I chociaż ze łzami w oczach pożegnała się z TNA na Hard to Kill , będzie to oficjalnie jej ostatni mecz na ringu TNA, przynajmniej w dającej się przewidzieć przyszłości. Następnie fani będą mogli nie mogą się doczekać, aż pokaże jej ruchy na RAW lub SmackDown.
Ciekawie będzie zobaczyć, co WWE zaplanowało dla Naomi teraz, gdy wróciła. Przeważa teoria, że zostanie najnowszą członkinią The Bloodline, dodając frakcji kobiecego akcentu. To powiedziawszy, nie wiadomo, co ją czeka, a fani będą musieli po prostu poczekać i zobaczyć.
Czy Roman Reigns mógłby wprowadzić Naomi do The Bloodline w ten piątek?
Teraz, gdy Naomi wróciła do WWE, fani nie mogą się doczekać, aby zobaczyć ją w akcji. Jednak wszyscy zastanawiają się, w jakim kierunku pójdzie firma? Cóż, jak wspomniano wcześniej, najpopularniejszą opinią jest to, że zostanie pierwszą kobietą w The Bloodline.
Z punktu widzenia fabuły ma to największy sens. Jej mąż, Jimmy Uso, jest kluczowym członkiem frakcji, podobnie jak jej szwagier, Solo Sikoa. Dodanie jej do grupy dałoby WWE mnóstwo możliwości w zakresie przyszłych historii. Być może więc w najbliższy piątek Wódz Plemienia Roman Reigns powita w drużynie byłą mistrzynię kobiet SmackDown.
Byłoby wspaniale zobaczyć Naomi dołączającą do The Bloodline, którzy chcą nadal potwierdzać swoją dominację w WWE. Jej obecność popchnęła The Bloodline do dywizji kobiet i postawiła ją w kolejce do zdobycia ważnego tytułu kobiet dla rodziny.
Czy uważasz, że Naomi pasowałaby do The Bloodline? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz