Dlaczego Kyrie Irving nie zagra dziś wieczorem przeciwko Thunder? Najświeższe informacje z raportu kontuzji Mavericks
Obrońca supergwiazdy Kyrie Irving nie uczestniczy w meczu Dallas Mavericks przeciwko OKC Thunder z powodu bólu prawej stopy.
Zespół potwierdził tę informację za pośrednictwem swojego działu PR na X (dawniej Twitterze), informując jednocześnie, że Tim Hardaway Jr. (skurcze pleców), Dante Exum (osobiście), Josh Green (skręcenie prawego łokcia) i Maxi Kleber (prawy mały palec u nogi) dyslokacja) również odpadli z gry.
Będzie to czwarty mecz, w którym ośmiokrotny All-Star opuści w tym sezonie, w którym regularnie notuje dobrą passę kolega Luki Doncicia ze średnimi 23,6 punktu, 5,5 asysty, 4,1 zbiórki i 1,1 przechwytu w 33 minutach gry.
Kyrie Irving gra w Dallas już drugi rok po tym, jak dołączył do zespołu w połowie poprzedniego sezonu z Brooklyn Nets. Poza sezonem podpisał trzyletni kontrakt wart 126 milionów dolarów, aby pozostać w Mavericks.
W meczu przeciwko Thunder Mavericks chcą się odbić po porażce u siebie z Memphis Grizzlies 108:94 w ostatnim piątkowym meczu, w którym Doncic nie zagrał.
Dallas zajmuje obecnie czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem zwycięstw 11-7.
Tymczasem OKC stara się odnieść kolejne zwycięstwa po czwartkowej porażce z Los Angeles Lakers. Jest trzeci na Zachodzie z bilansem 12-6.
Kyrie Irving uznał ponowne podpisanie kontraktu z Mavericks za priorytet
Były mistrz NBA Kyrie Irving chciał pozostać w Dallas Mavericks i potraktował to jako priorytet, gdy rozpoczynał negocjacje w sprawie kontraktu poza sezonem.
Strony nie miały problemów z kontynuacją współpracy, co zaowocowało ponownym podpisaniem przez „Kaia” kontraktu z zespołem na trzy lata o wartości 126 milionów dolarów.
Kyrie Irving dołączył do Luki Doncić i Mavericks w środku sezonu w zeszłym roku po wymianie z Brooklynu. W 20 rozegranych meczach notował średnio 27 punktów, sześć asyst, pięć zbiórek i 1,3 przechwytu. Jednak przegapili play-offy.
W wywiadzie dla ESPN po podpisaniu nowego kontraktu powiedział, że ciepłe przyjęcie, jakie spotkało go ze strony organizacji z Dallas i społeczności, odegrał dużą rolę w jego decyzji o pozostaniu.
„Więc wziąłem wszystko pod uwagę. Poświęciłam trochę czasu na kilka dni przed bezpłatną agencją, żeby pobyć z rodziną i dowiedzieć się, co czują, będąc ze mną w Dallas. I wszyscy byli podekscytowani” – dodał.
„Chciałem po prostu być sobą. A potem przez ostatnie kilka lat, po prostu rozmyślając nad sobą. Myślę więc, że to najlepsze miejsce, aby to zrobić i móc dalej dojrzewać i rozwijać się jako mężczyzna.
Jego najnowsza umowa obejmuje opcję zawodnika na ostatni sezon oraz łączną premię w wysokości 6 milionów dolarów.
Dodaj komentarz