Dlaczego Charles Leclerc nosi czerwone spodnie w sobotę podczas weekendu wyścigowego F1?

Dlaczego Charles Leclerc nosi czerwone spodnie w sobotę podczas weekendu wyścigowego F1?

Kierowca Ferrari, Charles Leclerc, wyjaśnił, że czerwone spodnie w sobotę na kwalifikacje dobrze się dla niego sprawdziły w F1.

Kierowca z Monegasque jest znany jako jeden z najlepszych kwalifikatorów w stawce i zdobył 19 pole position w swoim czasie w tym sporcie. Wielu fanów zauważyło, że idąc w sobotę na tor, Leclerc jest często widziany w czerwonej koszulce Ferrari i czerwonych spodniach przed sesją kwalifikacyjną.

Podczas gdy wielu twierdzi, że są one talizmanem przynoszącym szczęście kierowcy, w rozmowie ze swoim młodszym bratem Arthurem na F1.com, Charles Leclerc powiedział:

„To prawda. Nie ma prawdziwych powodów. Nie wiem, pewnego dnia to zrobiłem i kwalifikacje poszły dobrze. Podobały mi się czerwone spodnie. Więc pomyślałem: „Niech tak zostanie” i od tego dnia nie sądzę, żebym kiedykolwiek spędził sobotę bez jakościowych czerwonych spodni.

„Jesteśmy w Formule 1 i uwielbiamy walczyć z najlepszymi” – Charles Leclerc

F1 Grand Prix Monako - Zapowiedzi
F1 Grand Prix Monako – Zapowiedzi

Wśród doniesień o tym, że Lewis Hamilton zostanie jego kolegą z zespołu w przyszłym sezonie, Charles Leclerc zwrócił uwagę, że każdy kierowca w F1 jest szybki i uwielbia walczyć z najlepszymi.

Na konferencji prasowej przed wyścigiem powiedział:

„Cześć, Lewisie! To znaczy, szybki kolega z drużyny, jak każdy. Jesteśmy w Formule 1 i uwielbiamy walczyć z najlepszymi. Ale to nie znaczy, że mój kolega z drużyny nie jest szybki. Carlos jest niezwykle szybkim kierowcą. Ale tak, biorąc to pod uwagę, mam na myśli to, że nie jestem osobą, która dokonuje wyborów. Więc tak, zobaczmy.

Kierowca Ferrari dodał:

„Jeśli powiem tak, wyobrażam sobie, że będzie to tytuł każdej gazety. Ale mam na myśli, że Lewis jest niesamowitym kierowcą i osiągnął tak wiele w tym sporcie. Myślę więc, że każdy w stawce będzie zachwycony, mając Lewisa jako kolegę zespołowego, ponieważ wszyscy wiele się od niego nauczą. Ale tak, znowu, cieszę się, gdzie jestem. A z Carlosem to też świetny związek”.

Dodał, że tor w Monako różni się od innych:

„Za każdym razem, gdy docieramy na ten tor, chodzi o to, aby krok po kroku dochodzić do granic możliwości, aż do kwalifikacji, kiedy dasz z siebie wszystko i to jest niesamowite uczucie. Już samo podekscytowanie i adrenalina, które towarzyszą temu torowi, są niesamowite”.

Leclerc podsumował:

„Przypomina mi to trochę moje dni w kartingu, kiedy tak naprawdę nie masz czasu na myślenie, ponieważ nie ma prostych, więc zakręt za zakrętem. I tak, to po prostu bardzo ekscytujące i prawdopodobnie najlepsze kwalifikacje w roku na pewno. ”

Miejmy nadzieję, że Charles Leclerc po raz kolejny udowodni swoją siłę w sobotę w Monako i zdobędzie hat-tricka pole position w Księstwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *