„Dlaczego musisz rozumieć? Czasem nawet nie rozumiem” – Iga Świątek o tym, jak „czuje się” po meczu Australian Open z Lindą Noskovą
Iga Świątek doznała szokującej porażki podczas Australian Open 2024, przegrywając w trzeciej rundzie z Lindą Noskovą.
Numer 1 na świecie zwyciężył w pierwszym secie 6:3 i wydawało się, że jest na dobrej drodze do awansu do drugiego tygodnia w Melbourne. Jednak czeski nastolatek pokazał później fenomenalny opór, wygrywając dwa kolejne sety 6:3, 6:4 i wywołując największe zamieszanie w historii turnieju.
W przemówieniu na konferencji prasowej po meczu Iga Świątek została poproszona o opisanie, jak „czuła się” w związku z porażką. 22-latka wyśmiała to, zauważając, że prasa nie musiała natychmiast po tym rozumieć, co czuje.
Czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema utrzymywała, że nie przyszła na turniej z wielkimi oczekiwaniami, co chciała właśnie powiedzieć w swojej najlepszej pracy i zagraj w grę, w którą przyszła.
W związku z tym Świątek była zadowolona z przebiegu meczu, dodała, że później przeanalizuje porażkę ze swoim zespołem i zobaczy, gdzie mogła spisać się lepiej.
„Dlaczego musisz rozumieć? Czasem nawet nie rozumiem, więc nie wiem, czy ty zrozumiesz. To znaczy, jak powiedziałem, naprawdę nie spodziewałem się wiele. Po prostu starałem się wykonywać najlepszą możliwą pracę. Dzisiaj czułem, że ok, nie zagrałem swojego najlepszego meczu i wiele rzeczy nie zadziałało w poprzednich rundach. Właściwie dzisiaj poczułam, że gram trochę lepiej” – powiedziała Iga Świątek.
„W pewnym sensie zadbałem o wszystko, co chciałem. Po prostu czuję, że muszę przeanalizować i zobaczyć, co zrobiłem źle. Czasami nawet w trakcie meczu czułam, że robię coś źle, ale było już za późno, aby to zmienić, bo straciłam już sens” – dodała.
„W pewnym sensie nie żałuję” – Iga Świątek
Iga Świątek zapowiadała, że jak najszybciej zresetuje się i skupi na nadchodzących turniejach, wspominając, jak rok temu musiała zrobić to samo po porażce w czwartej rundzie.
Światowa liderka dała także jasno do zrozumienia, że „nie żałuje” porażki, choć przyznała, że żałowała, że nie mogła zagrać lepiej na Australian Open.
„Cóż, po prostu czuję, że nie wiem, przegrałem, ale zamierzam rozegrać więcej turniejów. Pamiętam, jak w zeszłym roku wróciłem do pracy. Mógłbym zresetować się i skupić na kolejnych turniejach. Dlatego w tym roku zrobię to samo” – powiedziała Iga Świątek.
„Wciąż wiem, że zrobiłem wszystko, co mogłem, aby to zadziałało. Technicznie to nie zadziałało. Ale wiem, że zrobiłem wszystko, co mogłem. W pewnym sensie nie żałuję. Na pewno żałuję, że nie mogłam zagrać na tym turnieju trochę lepiej” – dodała.
Dodaj komentarz