Dlaczego WWE porzuciło plany ponownego zjednoczenia popularnej frakcji po drażnieniu się z nią? Zbadano możliwe przyczyny
Nie jest tajemnicą, że Triple H uwielbia ideę frakcji w WWE. Będąc kultowym członkiem D-Generation X, grupy wspierają jego potrzebę długoterminowych historii i ułatwiają cotygodniową akcję. Bloodline jest tego najlepszym przykładem, ponieważ od prawie trzech lat działa na SmackDown.
Plotki głosiły, że kolejna popularna stadnina obcasów, wspomnienie ery Thunderdome, wkrótce się połączy. The Hurt Business rozpadł się w marcu 2021 r., ale wiele segmentów za kulisami z zeszłego roku zapowiadało reformację. Najnowszy post MVP w mediach społecznościowych również podsycił spekulacje. Pomimo dramatu związanego z ponownym spotkaniem, WWE podobno anulowało swoje plany na kolejną rundę The Hurt Business.
Fani wrestlingu byli rozczarowani ostatnimi wiadomościami. Istnieją jednak logiczne powody, dla których ta legendarna frakcja nie ma szans. Jednym z nich jest to, że nie będzie żadnych programów mistrzostw, które utrzymałyby ich historię w kupie, jak za dawnych czasów. Grupa, która kiedyś posiadała trzy główne tytuły w tym samym czasie, nie byłaby w stanie uzyskać takich szans w tej erze.
Mówi się, że Bobby Lashley zmierzy się z Romanem Reignsem, ale ten ostatni nie zrezygnuje w najbliższym czasie z Undisputed Title . Tymczasem Kevin Owens i Sami Zayn są nowo ustanowionymi mistrzami. Nawet gdyby The Hurt Business ponownie się zjednoczyli w tym czasie, prawdopodobnie byliby pozbawieni złota, a to nie byłoby idealne dla ich prestiżu.
Chociaż The Bloodline i The Judgement Day mają unikalne postacie i cechy, WWE nigdy tak naprawdę nie badało dogłębnie postaci z The Hurt Business. Bobby Lashley grał typowego przywódcę, który zbeształ swoich członków za ich niedociągnięcia. Stworzenie stopniowej historii rozwoju postaci wymagałoby czasu i umiejętności twórczych, a także groziło utratą zainteresowania fanów w pewnym momencie, podobnie jak ciągły punkt widzenia Braya Wyatta.
Jeśli chodzi o ich popularność, Bobby Lashley i jego ekipa najprawdopodobniej byli babyfaces. Byłoby to trudne w czasie, gdy frakcje pięty nabierają rozpędu. W związku z tym WWE postanowiło rozegrać to bezpiecznie.
W tej chwili powrót Hurt Business do WWE jest niemożliwy
Odłóż na bok ostatni raport, napis już wisiał na ścianie w sprawie odwołania zjazdu The Hurt Business. Bobby Lashley został przeniesiony do SmackDown, a Apollo Crews i Shelton Benjamin zostali wolnymi agentami . Tag „wolny agent” jest zwykle przypisywany, gdy WWE nie ma planów dotyczących gwiazd i włącza je do przypadkowych waśni dotyczących dowolnej marki.
Ostatnie kilka miesięcy opowiedziało też inną historię. Podczas gdy Lashley dominuje, Benjamin i Crews przechodzą serię porażek. Ich squash na ostatnim RAW przeciwko Indusowi Sherowi oznacza, że byli mistrzowie tag teamu będą na razie trzymać się współpracy z dobrze zapowiadającymi się zawodnikami.
Dodaj komentarz