Dlaczego Nick Gonzalez opuścił „Dobrego Doktora”? Badanie rzeczywistej przyczyny nagłego odejścia doktora Neila Melendeza

Dlaczego Nick Gonzalez opuścił „Dobrego Doktora”? Badanie rzeczywistej przyczyny nagłego odejścia doktora Neila Melendeza

Dramat medyczny stacji ABC „Dobry lekarz” przedstawia obsadę fascynujących i głęboko wciągających postaci, którym udało się nawiązać silną więź z publicznością. Podobnie Neil Melendez, niezwykle wykwalifikowany i błyskotliwy lekarz ze szpitala San Jose St. Bonaventure, grany przez Nicka Gonzaleza, wyróżniał się jako jedna z niezwykle lubianych przez fanów postaci serialu.

Melendeza doceniono za zrównoważony umysł i oddaną etykę pracy, co uczyniło go niezapomnianą postacią serialu. Niestety Melendez nie został dłużej, niż oczekiwali fani, ponieważ niespodziewanie opuścił serial w finale trzeciego sezonu The Good Doctor, co całkowicie załamało fanów.

Ku zaskoczeniu fanów odejście Melendeza z „Dobrego Doktora” nie zostało przypisane wyłącznie jego śmierci na ekranie. Obejmował bardziej skomplikowane powody wykraczające poza narrację.

Pisarze Dobrego Doktora musieli zabić doktora Neila Melendeza granego przez Nicka Gonzaleza, aby „stawić czoła śmiertelności”

Doktor Neil Melendez grany przez Nicka Gonzaleza pojawił się po raz ostatni w finale trzeciego sezonu The Good Doctor, zatytułowanym „I Love You”, gdzie bohater wydał ostatnie tchnienie po doznaniu ciężkiego krwawienia wewnętrznego. Jak widać w tym odcinku, Melendez został uwięziony pod gruzami po potężnym trzęsieniu ziemi, które nawiedziło San Jose.

Sytuacja Melendeza pogorszyła się, jego jelita zostały krytycznie uszkodzone i pogorszyły się do tego stopnia, że ​​jeśli uda się go uratować, będzie żył w stanie osłabienia przez resztę życia. To nie pozostawiło mu innego wyboru, jak tylko zaakceptować zbliżającą się śmierć po pożegnaniu się z Claire i Lim. Niszczycielskie zakończenie odcinka sprawiło, że fani sięgnęli po chusteczki.

W wywiadzie dla Deadline twórca serialu David Shore ujawnił, że Neil Melendez grany przez Nicka Gonzaleza ma „stawić czoła śmiertelności, ”, co oznacza, że ​​należało zabić jedną z kluczowych postaci.

Oto, co Shore miał do powiedzenia własnymi słowami:

Nie mam dobrej odpowiedzi. To znaczy, kiedy tworzysz taką historię, chcesz być szczery. Robiąc taki serial, chcesz stawić czoła śmiertelności. To właśnie robi serial. Od czasu do czasu potrzebne są złe wyniki, aby zachować uczciwość i utwierdzić publiczność w przekonaniu, że wydarzy się coś złego, tylko dlatego, że chcesz być szczery i chcesz postawić ludzi w takiej sytuacji.

Dalej powiedział:

Chcesz zobaczyć, jak ludzie reagują na złe i dobre wieści. Chcesz więc od czasu do czasu wydarzyć się coś złego i zobaczyć, jakie będą tego skutki. To właśnie chcesz odkryć jako publiczność; właśnie to chcesz, żeby ludzie czuli.

Shroff kontynuował, ujawniając ważną rolę, jaką Nick Gonzalez odegrał w serialu, a nawet przyznał, że śmierć jego bohatera z pewnością pozostawiła pustkę w serialu:

Wiesz, Nick był fantastyczny i nic, co mogę ci powiedzieć, nie sprawi, że powiesz: „Och, tak. Dobra. Tak musiało być.” Chcieliśmy stracić postać, do której coś czulibyśmy i która sprawiałaby nam ból, a z pewnością jest to postać, z którą wielu z nich miało kontakt.

Shroff mówił dalej:

Lim miał z nim kontakt; Claire rozpoczynała z nim związek; Shaun najwyraźniej miał do niego słabość, choć ich ścieżki tak naprawdę nie przecinały się w finale. Myślę, że byłoby to w dużej mierze prawdą w przypadku każdej z naszych postaci, ale w przypadku jego jest to szczególnie prawdziwe.

Czy Melendez powiedział Claire, że ją kocha?

W ostatnich chwilach na łożu śmierci zarówno Melendez, jak i Claire wyznają sobie nawzajem uczucia, za którymi fani tęsknili niemal przez cały trzeci sezon. Nie przewidywano jednak, że postać Nicka pożegna się ze swoją śmiercią w finale. Jego nagła, ale nieoczekiwana śmierć zaskoczyła fanów, pozostawiając emocjonalne wrażenie, które odbiło się echem na całej publiczności.

Co zaskakujące, postać ta pojawiła się także w czwartym sezonie, ale jako wytwór wyobraźni Claire, która z trudem pozbyła się wspomnień Melendeza. Ich historia miłosna zakończyła się tragicznie, a fani chcieli widzieć ich jako parę. Jednak nieoczekiwane zwroty akcji rozwiały te nadzieje, pozostawiając emocjonalną pustkę w sercach oddanych widzów.

Pod koniec czwartego sezonu „Dobrego lekarza” z serialu odeszła kolejna postać, a Antonia Thomas grała rolę dr Claire Browne. Jednak aktor dobrowolnie opuścił serial, aby odpocząć i „odkrywać inne rzeczy”. Ku zaskoczeniu fanów w końcu dokonała wielkiego powrotu, co fani z radością docenili.

Sześć sezonów „The Good Doctor” można oglądać w serwisach Netflix, Amazon Prime Video, Hulu, Apple TV i wielu innych platformach OTT.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *