Dlaczego Kevin Lee przeszedł na islam? Walka zawodnika UFC z narkotykami i spiralami spadkowymi
Druga kadencja Kevina Lee w UFC nie przebiegła zgodnie z oczekiwaniami. Były tymczasowy pretendent do tytułu wagi lekkiej szybko przegrał przez poddanie z wschodzącym pretendentem Rinatem Fakhretdinovem na gali UFC Vegas 76. Chociaż nie był to powrót, jakiego by się spodziewał, Lee odbił się od gorszych sytuacji i znalazł ukojenie w duchowości.
Posty Kevina Lee w mediach społecznościowych wzbudziły ciekawość fanów, czy przeszedł na islam. 30-letni wojownik otworzył się na temat tej przemiany w styczniu 2023 roku i ujawnił za pośrednictwem postów w mediach społecznościowych, że przyjął islam w październiku 2021 roku.
„Odkąd publicznie ujawniłem moje nawrócenie jako muzułmanina, wiele osób zwróciło się do mnie z prośbą o wsparcie” – napisał Lee w innym tweecie.
Kevin przyjął islam w najtrudniejszym okresie swojego życia. Chociaż walczył od jakiegoś czasu, kłopoty Lee nasiliły się po przegranej z Charlesem Oliveirą w marcu 2020 roku. W walce doznał poważnej kontuzji kolana. Jak wyjaśnił Lee, poddał się narkomanii z powodu leków na receptę na leki przeciwbólowe.
Kiedy został złapany w spiralę życia, islam pomógł Kevinowi Lee podnieść się i przywrócić jego życie na właściwe tory. Lee mówił o tym podczas wywiadu z kanałem TheDeenShowTV na YouTube. Wyjaśnił:
„Przeszedłem przez tę spiralę przez półtora roku. Rozmawiałem z Bogiem, to było jeszcze zanim zostałem muzułmaninem. Tak samo wyraźnie jak ja i ty rozmawiamy, poczułem się, jakby Bóg powiedział mi: „Hej, byłeś muzułmaninem przez cały ten czas”. Jesteś muzułmaninem.’ Nie czuję się, jakbym się cofnął, czuję, że obudziłem się i zdałem sobie sprawę, że właśnie tym byłem przez cały czas”.
Zobacz, jak Kevin Lee otwiera się na temat przejścia na islam w poniższym filmie od 4:25
Kevin Lee nie może się doczekać udanej drugiej kadencji w UFC
Kevin Lee był bardzo reklamowanym kandydatem UFC, ponieważ był tak samo utalentowany przy mikrofonie, jak w oktagonie. Pomimo początkowego sukcesu przeciwko szanowanym przeciwnikom, takim jak Michael Chiesa i Edson Barboza, Lee walczył o utrzymanie stałego sukcesu w dywizji lekkiej i półśredniej. Spowodowało to zwolnienie go z kontraktu przez UFC .
W tym czasie badał wolną agencję, a także walczył z weteranem UFC Diego Sanchezem w Eagle FC. Kevin Lee jest teraz z powrotem w składzie UFC jako uduchowiony człowiek, skupiony na jednym celu. Jego debiut w UFC zakończył się szybką 55-sekundową porażką z kandydatem z Dagestanu Rinatem Fakhretdinovem. Jednak zbieranie „W” lub tytułów nie jest jego celem. Zamiast tego Lee chce sprawdzić swoje umiejętności przeciwko elitarnym zawodnikom wagi półśredniej, takim jak mistrz Leon Edwards.
„Jestem podekscytowany, że mogę to zrobić. Chcę sprawdzić się z najlepszymi na świecie. Faceci tacy jak Leon Edwards stawiają szczególne wyzwania, którym musisz sprostać. Więc chciałbym się tam dostać i spotkać to…” Lee powiedział podczas interakcji dnia medialnego UFC Vegas 76.
Zobacz plany Kevina Lee dotyczące jego drugiej kariery w UFC w poniższym filmie
Dodaj komentarz