Dlaczego Herman Andaya zrezygnował? Reakcja szefa hrabstwa Maui na syreny alarmowe wywołuje oburzenie w Internecie
Administrator Agencji Zarządzania Kryzysowego Maui, Herman Andaya, przerwał milczenie na temat braku syren podczas konferencji prasowej w środę, 16 sierpnia 2023 r. Andaya mówił o tym, dlaczego syreny nie dzwoniły, gdy druga co do wielkości wyspa na Hawajach, Maui, została dotknięta pożarami 8 sierpnia 2023 r.
Jest jedynym urzędnikiem na Hawajach odpowiedzialnym za włączanie syren ostrzegawczych w przypadku klęsk żywiołowych lub katastrof spowodowanych przez człowieka. Jednak tego pamiętnego dnia nie włączył syren, ponieważ powiedział, że syreny były używane głównie do ostrzegania przed tsunami. Podczas konferencji prasowej zapytano go, czy żałuje swojego posunięcia, i zapisał, że nie.
„Nie mam” – powiedział prasie.
Gdy tylko klip, na którym mówi, że nie żałuje włączenia syreny, trafił do internetu, internauci zaczęli go wyzywać. Podczas gdy niektórzy obarczali go odpowiedzialnością za śmierć ludzi i utratę mienia na Maui, inni twierdzili, że tragedii można było uniknąć, gdyby usłyszano syreny.
W obliczu całej krytyki, dzień po konferencji prasowej Herman Andaya złożył rezygnację ze stanowiska, powołując się na „względy zdrowotne”, które ujawniło mediom jego biuro. Jednak ludzie uważają, że zrezygnował, aby uniknąć dalszych pytań lub rzekomego oskarżenia.
Herman Andaya zrezygnował ze stanowiska administratora Agencji Zarządzania Kryzysowego Maui pod rosnącą presją niedziałających syren
Serwis informacyjny Axios poinformował, że otrzymał oświadczenie od Maui County i Maui Emergency Management Agency w czwartek, 17 sierpnia 2023 r. W oświadczeniu napisano, że ich najwyższy urzędnik, administrator Herman Andaya, zrezygnował ze stanowiska ze skutkiem natychmiastowym, powołując się na „względy zdrowotne ”.
Jego rezygnacja nastąpiła w następstwie krytyki, którą otrzymał dopiero po tym, jak nie nakazał włączenia syren alarmowych we właściwym czasie w dniu wybuchu pożarów na Maui. Odkąd pożary zaczęły się 8 sierpnia 2023 r., pochłonęły życie 111 osób i doprowadziły do katastrofalnej utraty mienia publicznego i prywatnego.
Herman Andaya przed złożeniem rezygnacji bronił swojej i agencji decyzji o niebiciu alarmu, kiedy zapytano go o to podczas środowej konferencji prasowej. Został zapytany przez prasę, czy włączenie syren uratowałoby życie. Powiedział jednak, że syreny były przeznaczone przede wszystkim do tsunami, a mieszkańcy Maui byli przeznaczeni do tsunami, a mieszkańcy Maui byli „szkoleni, by szukać wyżej położonego terenu”, tylko wtedy, gdy usłyszeli syreny. Dodał, że właśnie z tego powodu prawie wszystkie z nich znajdowały się na wybrzeżach.
Powiedział dalej, że gdyby tej nocy zawyły syreny, ludzie mogliby przesunąć „mauka” lub zbocze góry, co pogorszyłoby sytuację. Herman dodał, że doprowadziłoby to ludzi prosto do płonących stref.
„Powinienem również zauważyć, że nie ma syren mauka ani na zboczu góry, gdzie rozprzestrzeniał się ogień. Więc nawet gdybyśmy zatrąbili na syreny, [to] nie uratowałoby tych ludzi na zboczu góry, mauka” – zauważył.
Herman Andaya również bronił się podczas konferencji prasowej, mówiąc, że „wewnętrznym protokołem” agencji podczas pożarów było korzystanie z bezprzewodowych alertów alarmowych i systemów alarmowych. Podczas gdy ten pierwszy wysyła alerty tekstowe na telefony mieszkańców, drugi wysyła alerty w telewizorach i radiach .
„W wypadku pożaru na terenach dzikich system (syreny) nie był używany ani na Maui, ani w innych jurysdykcjach w całym stanie” – powiedział, kończąc swoje pierwsze oświadczenie od początku pożarów.
Według jego profilu na LinkedIn , Herman Andaya był absolwentem University of Hawaii. Od 2017 r. był administratorem Agencji Zarządzania Kryzysowego Maui. Wcześniej, w latach 2011-2017, pełnił funkcję szefa sztabu burmistrza Maui. Karierę rozpoczął jednak jako specjalny asystent rektora na Uniwersytecie Hawajskim na Maui.
Według Hawaii News Now warto zaznaczyć, że w noc pożaru Andaya nie było na Maui. Był jednak na wyspie Oahu, gdzie brał udział w trzydniowym seminarium FEMA (Foreign Exchange Management Act) dotyczącym gotowości na wypadek katastrofy.
Internauci krytykują Hermana Andayę za brak działań
Odkąd wiadomość o jego rezygnacji pojawiła się w mediach społecznościowych, ludzie uważają, że posunięcie to nie miało nic wspólnego ze zdrowiem Hermana Andayi. Uważają, że miało to wszystko wspólnego z rosnącą presją opinii publicznej i mediów na pytanie, dlaczego nie uruchomił syren alarmowych.
Zanim złożył rezygnację, internauci zarzucali mu, że nie wykonuje należycie swojej pracy, a nawet obarczali go odpowiedzialnością za rozprzestrzenianie się pożaru i jego niszczycielskie następstwa. Inni domagali się jego rezygnacji i mówili, że jego działania to „czyste zło”.
Po nagłej rezygnacji Hermana Andayi burmistrz Richard Bissen z Maui wydał CBS News oświadczenie.
„Biorąc pod uwagę powagę kryzysu, przed którym stoimy, mój zespół i ja jak najszybciej umieścimy kogoś na tym kluczowym stanowisku i nie mogę się doczekać, aby wkrótce to ogłosić” – czytamy w oświadczeniu burmistrza.
Według oficjalnej strony internetowej stanu, celem syren było ostrzeganie ludzi przed kilkoma zdarzeniami naturalnymi i spowodowanymi przez człowieka, w tym pożarami, i nie zgadzało się to z oświadczeniem Andayi.
Według NBC na Maui obecnych było ponad osiemdziesiąt syren zewnętrznych, które milczały, gdy ludzie uciekali, ratując życie. W następstwie katastrofy narastały obawy, dlaczego nigdy nie odleciały. Tubylcy Maui twierdzą, że można by uratować więcej ludzi, gdyby mieli czas na ucieczkę z ostrzeżeniem syren.
Tymczasem gubernator Hawajów Josh Green powiedział CBS News w zeszłym tygodniu, że rozpoczął dochodzenie z prokuratorem generalnym. Rozpoczął dochodzenie w sprawie działań kryzysowych hrabstwa Maui „przed, w trakcie i po” pożarze, w tym między innymi, dlaczego syreny nie włączyły się.
Według rządu Hawajów w piekle zniszczono ponad 2700 nieruchomości , zginęło 111 osób, a ponad 1300 osób uznano za zaginione.
Dodaj komentarz