Dlaczego Brock Lesnar poślubił Sable? Jak oświadczyła się Bestia Wcielona

Dlaczego Brock Lesnar poślubił Sable? Jak oświadczyła się Bestia Wcielona

Brock Lesnar bardzo dba o swoją prywatność. Jego fani prawie nic o tym nie wiedzą, a on absolutnie chce, aby tak pozostało. Jednak otworzył się na ten temat w swojej autobiografii Death Clutch: My Story Of Determination, Domination And Survival.

Jedną z części jego życia, o której Brock Lesnar się otworzył, jest jego związek z żoną, byłą supergwiazdą WWE Sable. W swojej autobiografii Bestia ujawnił, że zadał pytanie po tym, jak posunął się trochę za daleko.

Kiedy się spotykali, Sable prawie zakończyła związek po tym, jak Lesnar posunął się za daleko. Aby nadrobić zaległości, poleciał na Florydę i spędził z nią tydzień. Ten tydzień wystarczył, by wiedział, że naprawdę chce spędzić z nią życie i nie chce marnować więcej czasu.

„Kiedy zabrała mnie na lotnisko, weszła ze mną do terminala” – napisał Lesnar. „To właśnie tam, przy wodospadzie na lotnisku w Orlando, poprosiłem ją o rękę. Myślę, że moja żona nigdy nie żałowała, że ​​się zgodziła. Powiem wam, że nie żałowałem tego ani przez chwilę. Byliśmy sobie przeznaczeni.”

Sable i Brock Lesnar pobrali się w 2006 roku i od tamtej pory są razem. Para ma razem dwóch synów , Turka i Duke’a.

Brock Lesnar włamał się do domu Sable, zanim się jej oświadczył

W czasie, gdy Sable była na Florydzie po zakończeniu związku, Bestia nie wiedziała, co robić poza pójściem za nią. Jednak przed wyjazdem na Florydę kupił pierścionek zaręczynowy.

Kiedy był na Florydzie, udało mu się dotrzeć do jej domu, ale jej nie było w domu. Zamiast czekać na zewnątrz (nie chciał niepokoić sąsiadów), pożyczył od sąsiadki śrubokręt i włamał się do jej domu, żeby na nią zaczekać.

Ponieważ nie odbierała jego telefonów, dzwonił z jej numeru domu.

„Aby dać mi nauczkę, Rena poświęciła swój własny słodki** czas na powrót do domu, zmuszając mnie do czekania i czekania i czekania. Kiedy wróciła do domu, wiedziałem, że cieszy się na mój widok tak samo, jak ja na jej widok, ale wciąż chodziłem jak na szpilkach i igłach”.

Mimo że na początku nie doceniała działań Bestii, była zdecydowanie szczęśliwa, że ​​tam był. Gdyby nie była z tego powodu szczęśliwa, prawdopodobnie nie powiedziałaby mu tak na lotnisku!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *