Dlaczego Carlos Sainz nie lubi swoich bitew z Fernando Alonso w tym sezonie

Dlaczego Carlos Sainz nie lubi swoich bitew z Fernando Alonso w tym sezonie

Carlos Sainz stwierdził, że nie podobają mu się bitwy z Fernando Alonso w sezonie 2023 F1. Chociaż Alonso jest bohaterem dzieciństwa dla Sainza, surowa różnica w tempie i stabilności między Ferrari i Aston Martinem czyni życie młodego Hiszpana nieszczęśliwym, gdy walczy z 41-latkiem.

Rozmawiając z Tomem Clarksonem w podcaście F1 Nation na temat podsumowania GP Miami, Carlos Sainz wyjaśnił, w jaki sposób sprawdza lusterka w poszukiwaniu Fernando Alonso, ilekroć walczy z nim o miejsce w wyścigu. Chociaż Ferrari jest genialne w kwalifikacjach, jego tempo wyścigowe jest nijak w porównaniu z Aston Martinem. Powoduje to, że Sainz zawsze kończy w obronie przed Alonso, co mu się nie podoba. Powiedział:

„Nie, ponieważ zawsze mam wrażenie, że patrzę w lustro. Prawdą jest, że normalnie Ferrari ma tendencję do nieco lepszych kwalifikacji niż Aston [Martin], ale wciąż są w wyścigu, są szybsi, więc… lub Fernando [Alonso] w wyścigu razem z tym Astonem, są bardzo konkurencyjni, co oznacza, że ​​lepiej zarządzają oponami, a ja zawsze się przed nim bronię”.

Carlos Sainz nie był w stanie stanąć na podium pokonując Fernando Alonso w Miami GP . Ferrari nie zrobiło w tym roku większych skoków ze swoim samochodem, podczas gdy Aston Martin wystrzelił do przodu dzięki nowym maszynom. Aston Martin jest po prostu szybszym samochodem w tym roku, a Sainz będzie musiał przyzwyczaić się do obrony przed bohaterem z dzieciństwa w nadchodzących wyścigach.

Carlos Sainz podczas trudnej sesji kwalifikacyjnej w 2023 F1 Miami GP

Sesja kwalifikacyjna do 2023 F1 Miami GP nie była łatwa dla kierowców i zespołów, w tym dla Carlosa Sainza , który zajął trzecie miejsce. Wyjaśnił, że było to dość trudne, ponieważ różne mieszanki opon zachowywały się inaczej na torze w Miami, który był dość śliski i bezlitosny. W rozmowie z mediami po kwalifikacjach kierowca Ferrari powiedział:

„To były bardzo trudne kwalifikacje dla wszystkich. Myślę, że bardzo trudno jest znaleźć odpowiednie czucie opon na tym asfalcie, a przez całą drogę toczyła się walka i bardzo łatwo popełnić błędy. Robiło się coraz bardziej wietrznie… ale ogólnie to był przyzwoity wynik na jutro, ale dzisiaj myślę, że mogliśmy być jeszcze lepsi.”

Niestety, Carlos Sainz spadł z P3 na P5 podczas wyścigu, wyprzedzając również Maxa Verstappena i George’a Russella.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *