„Dlaczego gramy w koszykówkę?”: Gary Payton jest zakłopotany ukośnikiem odwrotnym, który otrzymał Damian Lillard w związku z prośbą o wymianę

„Dlaczego gramy w koszykówkę?”: Gary Payton jest zakłopotany ukośnikiem odwrotnym, który otrzymał Damian Lillard w związku z prośbą o wymianę

Basketball Hall of Fame, Gary Payton, okazał wsparcie Damianowi Lillardowi w związku z jego prośbą o wymianę handlową w związku z reakcją, jaką otrzymał ten ostatni. Krytycy krążą wokół Lillarda, odkąd pojawiły się doniesienia o jego żądaniu przeprowadzki do Miami Heat.

Lillard spędził 11 sezonów z Portland, ale mógł osiągnąć tylko jeden finał konferencji z zespołem. Były debiutant roku chce wygrać żeton, a Miami jest jego preferowanym celem. Podobno chce grać tylko dla Heat.

Jednak Portland dotychczas niechętnie go tam wysyłał. The Heat nie mają aktywów, które inne drużyny mogłyby zapakować dla Lillarda. Gwardia All-Star ma jeszcze cztery lata kontraktu, więc Trail Blazers mają przewagę, by uzbroić się w cierpliwość i uzyskać odpowiednią cenę.

W międzyczasie Damian Lillard zwrócił na siebie negatywną uwagę w tej sadze, ale Gary Payton nie wydaje się być jej fanem. Zamiast tego promuje pomysł dołączenia Lillarda do Miami, mówiąc ( Ira Winderman z Sun Sentinel ):

„Każdy powinien gonić za mistrzostwem. Dlaczego gramy w koszykówkę? To jest cały cel gry w koszykówkę. Jeśli chcesz iść gdzie indziej, jeśli masz szansę wygrać mistrzostwo, idź tam.

Payton przytoczył własny przykład zapewnienia sobie pożądanego przeprowadzki do Miami, mówiąc:

„I właśnie to zobaczyłem, kiedy przyjechałem do Miami. Więc przyjechałem tutaj, zobacz, co się stało.

Gary Payton był jednak wolnym agentem. W 2005 roku podpisał kontrakt z weteranem o wartości co najmniej 1,1 miliona dolarów, aby dołączyć do Heat na roczną umowę w 2005 roku. Wygrali mistrzostwo w swoim pierwszym tam sezonie. Rozegrał 81 meczów, zaczynając 25 razy i zdobywając średnio 7,7 punktu na konkurs.

Payton był u schyłku swojej kariery, podczas gdy Lillard jest obecnie u szczytu kariery. Fani i krytycy nigdy nie są fanami gwiazd szukających sprzyjających sytuacji, aby dołączyć do pretendenta, więc nierzadko zdarza się, że Lillard spotyka się w tym momencie z krytyką.

Austin Rivers odpowiada na prośbę Damiana Lillarda o wymianę

Weteran ochrony wolnych agentów, Austin Rivers, wypowiedział się na temat żądania handlowego Damiana Lillarda. Przedstawił punkty, które poruszyły kilku krytyków, gdy Lillard był nieugięty w kwestii dołączenia do Heat zamiast grać gdzie indziej, jeśli zostanie tam sprzedany, mówiąc:

„Gdybyś był wolnym agentem, mógłbyś wybrać, dokąd pójdziesz… Ale kiedy nie jesteś i podpisujesz umowę, to jest część biznesu. Jeśli zostałeś gdzieś sprzedany, musisz grać faceta… Zaczęło się od Jamesa [Hardena] i Bena [Simmonsa] i wszystkich tych kolesi, którzy robili to gówno. To jest złe dla ligi”.

Rivers zasugerował, że potencjalne transakcje, takie jak Lillarda do Miami, są niekorzystne dla wyjątków graczy średniego poziomu. W końcu podpisują minimalne kontrakty weteranów, ponieważ największe gwiazdy zespołu zarabiają prawie 50 milionów dolarów rocznie.

Austin Rivers twierdzi, że Damian Lillard musi grać wszędzie tam, gdzie go przenosi, aby przywrócić dynamikę NBA i utrzymać biznesową stronę rzeczy tak, jak powinny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *