Dlaczego Anthony’ego Davisa nie można już zneutralizować w ataku? Przełamanie niedawnego wzrostu popularności Lakers
Kadencja Anthony’ego Davisa w Los Angeles Lakers miała niesamowite wzloty i upadki. Został uznany za jednego z pięciu najlepszych graczy NBA po tym, jak poprowadził Lakers do rekordowego 17. mistrzostwa w 2020 roku. Davis okazał się prawdopodobnie najlepszym dwustronnym zawodnikiem ligi tego roku.
W 62 meczach notował średnio 26,1 punktu, 9,3 zbiórki, 3,2 asysty, 2,3 bloku i 1,5 przechwytu. Strzelił skutecznie 50/33/85, prowadząc Lakers pod względem punktacji, stając się pierwszym kolegą z drużyny LeBrona Jamesa, który to zrobił.
Davis poprawił się jedynie po sezonie, notując 27,7 punktów na mecz, 9,7 RPG i 3,5 punktów na mecz, strzelając 57,1%, w tym 38,3% z 3.
Gra obok takiego facylitatora jak James, elitarnych obrońców obwodowych, takich jak Kentavious Caldwell-Pope i Alex Caruso oraz blokujących strzał, takich jak Dwight Howard i JaVale McGee, była idealna konfiguracja dla Davisa. Strzelanie pozwoliło mu grać na ulubionej pozycji napastnika.
Jednak wpływ Davisa został zneutralizowany w kolejnych trzech sezonach, od 2020–21 do 2022–23. Jego liczba strzelców również spadła, co utrudniło jego wielce chwaloną wszechstronność w jego debiutanckim sezonie w Lakers. Davis był dominującą siłą w drużynie, ale to czyniło go przewidywalnym.
Problemy z kontuzjami tylko zakłóciły jego rytm, a Davis nie mógł znaleźć sposobu na powrót do formy z sezonu 2019/2020. W 2021 roku zdobył zaledwie 21,3 punktów na mecz przy 49,1% rzutów z gry i 26,0% rzutów za trzy punkty. Strzelał fatalnie 37,1% w rzutach z wyskoku.
W następnym roku Davis notował średnio 23,1 punktów na mecz, trafiając 53,2%, ale tylko 18,6% z 3. Jego procent rzutów z wyskoku również nie poprawił się. Strzelania Davisa pogorszyły się, ponieważ na skoczkach uzyskał 34,8%.
W pewnym stopniu zmieniło się to w latach 2022–2023. Davis notował średnio 25,9 punktów na mecz, strzelając 56,3%. Przyzwyczaił się do gry w pełnym wymiarze godzin na środku boiska i spowodował większość uszkodzeń w barwach gry. Odsetek strzelań z wyskoku wzrósł do 39,7%. Jego rzuty za trzy punkty nadal budziły obawy (25,7%), ale jego gra na średnim dystansie zaczęła wracać do normy, a Davis trafiał przyzwoite 40,6%.
Jednakże głośność przy próbach strzałów z odległości ośmiu stóp i większej była nadal niska. Zespoły zaczęły często podwajać Anthony’ego Davisa na stanowisku, na co Lakers, czyli AD, nie mieli odpowiedzi.
Davis przez większość wieczorów stawiał na swoim, gdyż Lakers polegali na grze w zmianach, ale bieganie setów na połowie kortu stawało się coraz bardziej nużące, a AD zmagało się z agresywnymi schematami defensywnymi.
Historia tego sezonu była jednak inna. Niezależnie od tego, czy podwoił się, czy nie, Anthony Davis odnalazł swoją drogę, trzymając piłkę w rękach nisko. Dowiedzmy się, dlaczego tak się stało.
Dlaczego Anthony’ego Davisa nie można już zneutralizować w ataku?
Davis spisał się fenomenalnie w sezonie NBA 2023–24 . Pomimo średniej notowanej na poziomie 24,7 punktów na mecz, czyli o 1,2 punktu mniej niż w zeszłym sezonie, można argumentować, że jest to najlepszy rok w historii dziewięciokrotnego udziału w All-Star. 30-latek z piłką w rękach wydaje się o rok mądrzejszy i dojrzalszy.
Davis być może nie znalazł takiej wszechstronności punktacji, jaką miał w sezonie 2019/2020, ale dodał do swojej gry inne elementy, dzięki którym w tym roku miał podobny wpływ, a nawet lepszy w porównaniu z sezonem, w którym zdobył tytuł.
Prostym sposobem na powrót Anthony’ego Davisa do formy z sezonu 2019/20 było strzelanie lepiej niż przez kolejne trzy lata. Jednak w tym obszarze nie nastąpiła znacząca poprawa.
Anthony Davis trafia 30,9% z dystansu, 35,7% ze średniego dystansu, co jest mniej skuteczne niż w zeszłym sezonie (40,1%). Skok w skokach wyniósł w tym roku 39,9%, nieznacznie lepiej niż w sezonie 2022–2023.
Problemy z atakiem na pół kortu Lakers utrzymywały się na początku sezonu, a moderatorzy mieli problemy z nakłonieniem Anthony’ego Davisa do gry z powodu podwójnych drużyn. Lakers starali się dobrze strzelać z trzech, a zespół również borykał się z nieszczęściem Davisa.
Brak odstępów stwarzał problemy zarówno jemu, jak i zawodnikom pick-and-roll, LeBronowi Jamesowi , D’Angelo Russellowi i Austinowi Reavesowi. Gdy poprawiło się strzelanie, wzrosła także skuteczność pick-and-roll. Kiedy jednak nie padały strzały z wyskoku, podwojenie Davisa było rozwiązaniem dla przeciwnych drużyn, co sprawdziło się świetnie.
Jednak niedawna poprawa w podejmowaniu decyzji przez Anthony’ego Davisa przy piłce doprowadziła do gwałtownego wzrostu jego popularności i Lakersów. Los Angeles poprawiło się w setach na połowie kortu, a AD stanowiło przelotne zagrożenie. Podwójne prawie już nie działają. W pierwszych 25 meczach Davis notował średnio 3,0 asysty.
Od tego czasu w 21 występach rozdał 5,0 asyst na mecz. Zespół Lakers w ataku zajmował 24. miejsce ze skutecznością 111,6, zanim Davis odkrył, jak swoim podaniem może zneutralizować podwójne drużyny. Od czasu wzrostu liczby jego asyst Lakers zajmują 15. miejsce w ofensywie z notą 116,1.
Otwarte spojrzenia generowane przez 3 z Davisem na łokciu znacznie poprawiły Lakersów z głębi pola. Los Angeles w pierwszych 29 meczach sezonu uzyskało marne 34,9% trafień (25. miejsce), ale w ostatnich 23 meczach uzyskało 38,8% trafień „3”, co oznacza szósty najlepszy wynik.
Będąc na swoim wzroście Davis może w pełni wykorzystać kąty, które dostrzega w łokciu, co pozwala mu znaleźć kogoś, kto dotrze do obręczy lub w poprzek podłogi po linii rzutów za trzy punkty. Wydaje się, że przeciwne drużyny nie są w stanie opracować schematów defensywnych, które ograniczałyby Davisa ze względu na jego szybkie podejmowanie decyzji i wypadanie z gry w grze podwójnej.
Anthony Davis zanotował już dwa triple-double, co równa się dwukrotnemu rekordowi w karierze 11 asyst.
W 15 meczach zanotował co najmniej pięć asyst, z czego 11 w ostatnich 21 meczach. Wyniki są na to dowodem – Lakers wygrali siedem razy w ostatnich 10 występach Davisa.
Dodaj komentarz