Z kim w następnej kolejności zawalczy Deontay Wilder? Trener wymienia potencjalnych przeciwników po przygnębionej porażce

Z kim w następnej kolejności zawalczy Deontay Wilder? Trener wymienia potencjalnych przeciwników po przygnębionej porażce

Malik Scott uważa, że ​​Deontay Wilder ma wiele opcji na swoją następną walkę, ale musi dobrać odpowiedni moment.

„Brązowy bombowiec” powrócił niedawno do Arabii Saudyjskiej pod koniec zeszłego miesiąca. W co-main wydarzeniu głośnego wydarzenia pay-per-view „Day of Reckoning” zmierzył się z Josephem Parkerem. Walka miała służyć jako potencjalne preludium do walki Wilder vs. Anthony Joshua.

„AJ” załatwił sprawy w głównym turnieju, wysyłając Otto Wallina w rundzie piątej. Jednak we wspólnym filmie Wilder został pobity przez byłego mistrza Australii. Po 12 rundach bokserskich Parker zwyciężył jednomyślną decyzją.

Chociaż Deontay Wilder i Anthony Joshua wykazali zainteresowanie walką w marcu pomimo przegranej, plany te wydają się nierealne. W weekend Eddie Hearn potwierdził plany skierowania brytyjskiego boksera w innym kierunku. Na razie oczekuje się, że następną walką Joshuy będzie walka o tytuł IBF z Filipem Hrgoviciem.

Co jednak dalej z „Brązowym bombowcem”? Cóż, jego trener, Malik Scott, dokładnie to omówił w wywiadzie dla FightHype. Stwierdził tam, że Wilder ma wiele opcji, w tym Andy Ruiz Jr., Oleksandr Usyk, Tyson Fury i Daniel Dubois.

Dodał (przez DAZN):

„Ale dla mnie najważniejsze jest to, że Deontay ma rację, duchowo, psychicznie i fizycznie w jednym, to bardziej mnie martwi, ponieważ wiem, że kiedy Deontay jest w doskonałej formie, żaden z tych gości nie jest w stanie go pokonać. W tej chwili, po tej porażce i takim występie, nie mam ochoty wyzywać chłopaków.

Sprawdź jego komentarze poniżej (24:00)

Andy Ruiz Jr. kpi z Deontaya Wildera przed następną walką

Andy Ruiz Jr. może być następną walką Deontaya Wildera.

Wzmianka o „Destroyerze” przez Malika Scotta nie jest większym zaskoczeniem. Przez większą część 2023 roku Wilder i Ruiz Jr. prowadzili rozmowy w sprawie eliminatora tytułu WBC, a zwycięzca zmierzy się z Tysonem Furym.

Jednak obie strony różniły się pod względem finansowym i walka nie doszła do skutku. Od tego czasu w mediach krążyły dyskusje o byłych mistrzach, obwiniając drugiego o rozpad walki.

Jednak wzmianka Malika Scotta o Andym Ruizie Jr. jest prawdopodobnie zamierzona. W rozmowie z IFL TV po porażce Deontaya Wildera w zeszłym miesiącu meksykański bokser zadrwił:

„Właściwie modliłem się za Josepha Parkera, chciałem, żeby wygrał. Chciałem, żeby wybił Wildera, bo mówił tyle bzdur. Wszystkim opowiadał mnóstwo bzdur.

Sprawdź jego komentarze poniżej (3:00)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *