Kim byli Morgan Smith, Callum Griffiths i Jesse Owen? Nastolatki, które zginęły w wypadku w Coedely, uczestniczyły razem w pogrzebie na kilka godzin przed tragedią

Kim byli Morgan Smith, Callum Griffiths i Jesse Owen? Nastolatki, które zginęły w wypadku w Coedely, uczestniczyły razem w pogrzebie na kilka godzin przed tragedią

Morgan Smith i Jesse Owen, oboje w wieku 18 lat, oraz Callum Griffiths, lat 19, zginęli w zderzeniu drogowym autobusu i Audi A1 na Ely Valley Road w Coedely w Południowej Walii w poniedziałek 11 grudnia 2023 r. około godziny 19:00 .

Chłopcy przejechali około czterech mil ze swoich domów w rejonie Tonypandy w Rhondda do wioski Coedely, gdzie doszło do ich śmiertelnego spotkania. Trzej nastolatkowie zginęli na miejscu, a dwie inne osoby, które z nimi towarzyszyły, są w stanie krytycznym w szpitalu.

Według BBC cała trójka nastolatków była na pogrzebie przed wypadkiem. W kościele St Alban w Coedely zorganizowano hołd złożony Morganowi Smithowi i pozostałym dwóm chłopcom, gdzie ludzie zebrali się, aby zapalić świece i się pomodlić.

Spojrzenie na życie Morgana Smitha, Calluma Griffithsa i Jessego Owena

Morgan Smith, Callum Griffiths i Jesse Owen zostali potrąceni w sile wieku w wyniku śmiertelnego zderzenia przy prędkości 20 mil na godzinę (32 km) /h) strefa. Mówi się, że chłopcy należeli do tej samej drużyny rugby od 10. roku życia.

Morgan Smith, pochodzący z Clydach Vale w Tonypandy, był wschodzącym walijskim młodzieżowym mistrzem boksu. Był zdobywcą tytułu członkiem Maerdy Boxing Club i miał przed sobą świetlaną przyszłość. Smith zyskał sławę jako groźny konkurent dzięki swojej determinacji i duchowi.

Callum Griffiths, mieszkaniec Porth, był mistrzem świata w kickboxingu, zdobywcą wielu złotych medali i reprezentował Walię w różnych krajach na całym świecie. Nieco ponad rok temu Callum uzyskał również kwalifikacje fryzjera i, jak stwierdziła jego rodzina, był „fryzjerem pełnym pasji, pracowitym i oddanym”.

Jego 15-letnia siostra Erin powiedziała:

„Callum był moim najlepszym przyjacielem i najbardziej bezinteresowną osobą na świecie. Zawsze będę go kochać i jestem z niego bardzo dumny.”

W oświadczeniu opublikowanym za pośrednictwem policji rodzina Jessego Owena stwierdziła, że ​​„uwielbiał boks, oglądanie filmów i spotkania towarzyskie z przyjaciółmi” oraz że „kochali go wszyscy, którzy mieli zaszczyt go znać”. Jesse był także mieszkańcem Tonypandy.

Rodziny składają hołd trzem chłopcom

Po tragicznych wiadomościach nastąpiła fala żalu, a przyjaciele i rodzina zebrali się, aby złożyć hołd nastolatkom w serii oświadczeń wydanych policji Południowej Walii.

Rodzina Jessego Owena powiedziała:

„Jesse miał osobowość, która rozświetliła każde pomieszczenie. Był najbardziej kochającą, szczęśliwą, spokojną i piękną duszą. Zrobiłby absolutnie wszystko dla każdego. Kochał swoją rodzinę i przyjaciół i był do głębi wierny.”

Powiedzieli też,

„Będzie go bardzo brakować rodzicom, dziadkom, braciom i dalszej rodzinie”.

W poście na Facebooku ojciec Morgana Smitha, Daniel Chalfont, stwierdził, że był „załamany” stratą syna.

Rodzina Morgana Smitha dodała:

„Morgan jest popularnym chłopcem, kochanym synem, bratem, wnukiem, siostrzeńcem i kuzynem. Jako rodzina jesteśmy zdruzgotani stratą Morgana. Pozostała po nas pustka, której nigdy nie da się wypełnić. Kochamy Cię, nasz chłopcze.

Maerdy Boxing Club również złożył hołd Morganowi Smithowi w oświadczeniu, w którym stwierdził, że stracił „jednego ze swoich”.

Mama Calluma Griffitha, Natalie, tata Lee i siostra Erin, napisali we wspólnym oświadczeniu:

„Callum miał najpiękniejszy uśmiech, który rozświetlał pokój. Był najcenniejszym darem syna, a nasza miłość nie ma końca. Nasze serca zostały rozbite na milion kawałków, złamanych nie do naprawienia. Był taki kochający i miał troskliwą duszę. Zostawił w naszych sercach pustkę, której nie da się zapełnić. Kochamy Cię, mistrzu.”

We wspólnym oświadczeniu wydanym przez byłe szkoły dla chłopców trzej dyrektorzy stwierdzili, że „niezwykle smutne jest to, że życie pełne potencjału i obietnic zostało niestety odebrane zbyt wcześnie”.

Kilku żałobników pozostawiło także kwiaty i serdeczne wiadomości jako hołd zmarłemu na miejscu zbrodni.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *