Kim był Luis Vasquez? Wszystko o The Soft Moon po śmierci muzyka w wieku 44 lat
Wokalista The Soft Moon, Luis Vasquez, zmarł w wieku 44 lat. Tę informację potwierdził jego menadżer, Marco Rapisarda. Według CBS wstępne raporty ujawniły również, że śmierć Vasqueza jest powiązana ze śmiercią dwóch innych osób.
Według Knot Fest organy ścigania ujawniły, że zmarł praktykujący techno Juan Mendez, najbardziej znany jako „Cichy sługa”, a także jego partnerka Simone Ling. W chwili pisania tego artykułu przyczyny śmierci nie zostały podane do wiadomości publicznej.
The Soft Moon zamieścił na Instagramie informację o śmierci Luisa Vasqueza. Na swoim profilu w mediach społecznościowych napisali:
„Z wielkim smutkiem zawiadamiamy, że zmarł nasz drogi przyjaciel Luis Vasquez. Nasze serca i myśli są z jego rodziną, przyjaciółmi i dalszą muzyczną rodziną. Prosimy o uszanowanie ich prywatności w tym trudnym czasie. Jeśli pamiętasz Luisa, niezależnie od tego, czy byłeś jego bliskim przyjacielem, czy nie, nie wahaj się go udostępnić. To ogromna strata i nasze serca są złamane.”
Luis Vasquez z Soft Moon był artystą punkowym i afro-kubańskim
Według Pitchfork Luis Vasquez założył The Soft Moon po inspiracji zespołami takimi jak Suicide i Joy Division. Jego afro-kubańskie dziedzictwo również odegrało kluczową rolę w tworzeniu jego popisowych utworów.
Według All Music Vasquez zakochał się w muzyce w wieku 12 lat, kiedy dziadek przyniósł mu gitarę. W wieku 15 lat założył własny zespół i był częścią sceny muzyki punkowej. Ostatecznie założył The Soft Moon w wieku dwudziestu lat.
Pochodzący z Oakland w Kalifornii wydał swój debiutancki album w listopadzie 2010 roku. Od tego czasu wydał wiele EP-ek i albumów, między innymi Total Decay, Evidence, Criminal i A Body of Errors.
Chociaż początkowo zyskał sławę w Kalifornii, przeniósł się do Wenecji we Włoszech, zanim ostatecznie osiadł w Berlinie.
„Twoja muzyka i słowa poruszyły tak wielu”: po śmierci założyciela The Soft Moon napływają hołd
Odkąd wiadomość o jego śmierci stała się publiczna, fani zaczęli w internecie składać hołd utalentowanemu muzykowi, który zgromadził prawie 50 000 obserwujących na Instagramie i ponad 100 000 słuchaczy miesięcznie w Spotify. Wiele osób korzystało z jego konta na Instagramie, aby zalać sekcję komentarzy wiadomościami pomocniczymi. Niektórzy czytają:
Fani czekają teraz, aby dowiedzieć się, co dokładnie stało się z muzykiem. W momencie pisania tego artykułu szczegóły dotyczące pogrzebu i pomnika nie zostały upublicznione.
Dodaj komentarz