„Kogo to, do cholery, obchodzi?”: Draymond Green w ostrej odpowiedzi ucina zapytania reportera dotyczące ostatnich minut Klaya Thompsona

„Kogo to, do cholery, obchodzi?”: Draymond Green w ostrej odpowiedzi ucina zapytania reportera dotyczące ostatnich minut Klaya Thompsona

Golden State Warriors pokonali Brooklyn Nets 2:0 w swojej serii sezonowej po odważnym zwycięstwie 109:98 w Barclays Center na Brooklynie w poniedziałek. Trener Steve Kerr wystąpił w innym składzie na zakończenie meczu, zastępując Klaya Thomspona Gui Santosem.

Po meczu, w szatni Warriors, Thompson i Draymond Green byli razem, gdy reporterzy zapytali Thompsona, jak się czuje w związku z tym, że nie zagra w ostatnim składzie, a jest to tendencja, która zaczęła pojawiać się niedawno.

Green, który mógł śpiewać i cieszyć się zwycięstwem, wtrącił się, zanim Thompson zdążył odpowiedzieć:

„O kim oni mówią? Nie kończysz gry? Znalazłem się na ławce rezerwowych w piątym meczu finałów, kogo to, kurwa, obchodzi”

Reporter natychmiast odpowiedział Greenowi:

– Cóż, jeszcze o to nie zapytałem, ale nie zrobię tego teraz.

Zielony odpowiedział:

„Och, czuję, że właśnie to miałeś zrobić, więc odpowiedziałem za ciebie”.

Klay Thompson był wyraźnie zdenerwowany, że nie zamknął meczu dla Golden State

W sieci pojawiło się nagranie po zwycięstwie Warriors, na którym widać, że Klay Thompson był wyraźnie zdenerwowany zmianą w końcowych składach, gdy w 7:19 minucie czwartej kwarty został zastąpiony przez Mosesa Moody’ego.

Thompson spędził 30 minut, czyli mniej więcej średnią w sezonie, i zdobył osiem punktów, sześć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty, trafiając 4 z 9 rzutów, w tym nieskuteczny 0 z 3 zza łuku.

Pięciokrotny All-Star odniósł się do tego, że nie gra w sprzęgle:

„Wszystko w porządku, ci goście zagrali świetnie, BP [Brandin Podziemski], Jonathan [Kuminga], ostatecznie zwycięstwo rozwiązuje wszystko”.

Reporter zapytał go, czy jest to dla niego okres przystosowawczy, do którego ma się przyzwyczaić po rywalizacji o mistrzostwa i nie graniu dla nich do późna w tym sezonie.

Thompson szczerze odpowiedział:

„Tak, żartujesz sobie ze mnie? Odchodzić od jednego z najlepszych graczy… Każdemu jest to trudne. Będę z tobą szczery”

On dodał:

„Możesz być zły, ale ja nie będę zły. Cieszę się z losu tych młodych chłopaków. Wygraliśmy. W tej lidze trudno jest wygrywać.”

Mimo że Thompsonowi trudno jest się dostosować, nadal zachęca swoich kolegów z drużyny, nawet jeśli muszą go zastępować w ostatnich minutach meczów.

Chociaż Thompson nie kończył ostatnio wielu meczów, Steve Kerr przewidział po meczu, że Thompson pomoże Warriors wygrać wiele meczów w tym sezonie.

Po poniedziałkowym zwycięstwie Warriors będą kontynuować dwa kolejne mecze wyjazdowe przeciwko Philadelphia 76ers i Indiana Pacers , po zwycięstwie 2:1 w trzech poprzednich meczach wyjazdowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *