Kim jest Gary Copeland? Szef amerykańskiej policji pracujący jako sędzia MMA pochwalił go za „fantastyczną” pracę w UFC Atlantic City po dramacie z niskim ciosem
W młodości Gary Copeland służył w amerykańskiej piechocie morskiej i stacjonował w Japonii od 1984 do 1988. W tym czasie zainteresował się wyczynowymi sztukami walki. Dziś Copeland jest zarówno szefem amerykańskiej policji, jak i zarządcą wioski Waynesville w Północnej Karolinie.
Po opuszczeniu korpusu piechoty morskiej Stanów Zjednoczonych Copeland założył własną szkołę sztuk walki. Zdobył czarne pasy zarówno w Tenchi Itto-Ryu Karate, jak i Isshin-Ryu Karate.
Copeland, doświadczony sędzia MMA z 20-letnim stażem, wyróżniał się wśród sędziów gali UFC w Atlantic City. Był odpowiedzialny za nadzorowanie walki Julio Arce kontra Herbert Burns oraz pojedynku Ibo Aslan kontra Anton Turkalj, który odbył się 30 marca.
Pomimo licznych niskich ciosów brazylijskiego zawodnika podczas meczu Burns vs. Arce, Copeland interweniował i w konsekwencji odjął punkt Burnsowi.
W trzeciej rundzie meczu Aslan kontra Turkalj nowicjusz UFC wykonał potężny prawy hak, który powalił przeciwnika na ziemię. Następnie Aslan przystąpił do zakończenia walki, ale Copeland wkroczył, aby zapobiec dalszym krzywdom Turkalja.
Fani MMA zaczęli gromadzić się w mediach społecznościowych, aby wyrazić swoje opinie na temat występu Copelanda w roli sędziego podczas UFC w Atlantic City.
Fan pochwalił sędziego za odjęcie punktów Burnsowi za niski cios.
„Brawo dla Gary’ego Copelanda za bycie jednym z niewielu sędziów MMA z wystarczającą uczciwością i kręgosłupem, aby faktycznie karać nadmierne faulowanie”.
Inna osoba również wyraziła przekonanie, że MMA powinno mieć sędziów podobnych do Copelanda.
„Gary Copeland, rób dalej to, co robisz. Może nie jesteś sędzią, jakiego chce MMA, ale jesteś sędzią, na jakiego MMA zasługuje.”
Według jednego z użytkowników, z urzędnikami takimi jak Copeland na czele, przyszłość MMA wydaje się być w kompetentnych rękach.
„Tutaj także świetna praca sędziowska. Gary Copeland dał Aslanowi tyle czasu, ile tylko mógł, nie będąc pod presją, aby zbyt szybko wracać do walki, nawet jeśli zawodnik tak zrobił. Przyszłość jest w dobrych rękach, przynajmniej z punktu widzenia chroniącego wojownika.”
Poniżej możesz zapoznać się z wybranymi odpowiedziami z różnych źródeł:
Dodaj komentarz