Kim jest top 5 SG w NBA Free Agency 2023? Przyglądając się bliżej

Kim jest top 5 SG w NBA Free Agency 2023? Przyglądając się bliżej

Zaledwie miesiąc rozpoczął się sezon poza sezonem NBA, a już było to lato pełne wydarzeń i wielu zaskakujących ruchów. Bradley Beal dołączył do Phoenix Suns, Golden State Warriors rozstali się z Jordanem Poole, Victor Wembanyama zadebiutował w NBA, a lista jest długa. Teraz, gdy zakończył się Draft NBA 2023, zespoły skupiają się na pozyskiwaniu wolnych agentów.

Tego lata kilku graczy kalibru All-Star trafiło do wolnej agencji, w tym tacy jak Kyrie Irving i Russell Westbrook, z niecierpliwością oczekiwani przez fanów i media. Ale kto jeszcze jest dostępny na rynku wolnych agencji w tym roku? Przyjrzyjmy się bliżej pięciu najlepszym strzelcom, których obecnie można zdobyć.

Top 5 SG w 2023 NBA Free Agency

Nr 5 – Josh Hart

New York Knicks v Miami Heat – mecz czwarty
New York Knicks v Miami Heat – mecz czwarty

Odkąd dołączył do NBA, Josh Hart udowodnił, że jest wartościowym graczem. Pomimo wymiany z New Orleans Pelicans do Portland Trail Blazers w połowie sezonu, Hart miał wyjątkowy sezon 2021-22, notując średnio 16,6 punktu, 6,6 zbiórki, 4,2 asysty i 1,1 przechwytu na mecz.

Chociaż nie powtórzył tych wyników w zeszłym sezonie, jego skuteczność pozostaje godna uwagi, zwłaszcza podczas gry w New York Knicks, gdzie rzucał imponujące 58,6% z gry i 51,9% zza łuku. Obecnie posiada opcję gracza z Knicks, decyzja Harta nie została jeszcze ustalona.

Nr 4 – Malik Beasley

Utah Jazz przeciwko Los Angeles Lakers
Utah Jazz przeciwko Los Angeles Lakers

Malik Beasley jest także kolejnym młodym strzelcem w NBA , który może być dostępny jako wolny agent, jeśli LA Lakers zdecydują się nie skorzystać z opcji zespołowej. Beasley musiał stawić czoła pewnym wyzwaniom w ciągu ostatnich dwóch sezonów podczas rekonwalescencji po kontuzjach. Jednak przed problemami zdrowotnymi był silnym graczem Minnesota Timberwolves, zdobywając średnio 20,1 punktu, 4,7 zbiórek i 2,1 asyst podczas pierwszych dwóch sezonów.

Pomimo rozegrania zaledwie 51 meczów w latach 2019-2021 z powodu kontuzji, Beasley odzyskał spójność w sezonie 2021-22, mimo że jego liczby nie dorównywały jego poprzednim występom. Wciąż młody Beasley ma potencjał, by zabłysnąć w innym zespole.

Nr 3 – Caris LeVert

Cleveland Cavaliers przeciwko Philadelphia 76ers
Cleveland Cavaliers przeciwko Philadelphia 76ers

Spośród wszystkich na tej liście Caris LeVert jest jednym z najlepszych strzelców bez opcji gracza lub klubu zmierzającej do wolnej agencji. Wcześniej podpisany trzyletni kontrakt o wartości 52,5 miliona dolarów, wartość LeVerta mogła spaść z powodu jego niższych wyników w porównaniu z erą przed Cavaliers. Niemniej jednak pozostaje solidną opcją strzelca dla drużyn, które chcą wzmocnić swój skład tego lata.

Nr 2 – Jordan Clarkson

Oklahoma City Thunder przeciwko Utah Jazz
Oklahoma City Thunder przeciwko Utah Jazz

Wartość Jordana Clarksona jako zawodnika gwałtownie wzrosła w zeszłym sezonie po tym, jak dawne supergwiazdy Utah Jazz, Rudy Gobert i Donovan Mitchell, rozeszły się. To odejście zapewniło Clarksonowi dłuższy czas gry i możliwość zaprezentowania swoich umiejętności jako starter, zamiast ograniczać się do roli szóstego człowieka.

W swoim pierwszym sezonie jako pełnoprawny starter, Clarkson zrobił wrażenie, zdobywając średnio 20,8 punktu, 4,4 asysty i 4,0 zbiórki w 32,6 minuty na mecz. Jeśli zdecyduje się odrzucić swoją opcję zawodnika, drużyny z pewnością będą zachwycone, mając do zdobycia zawodnika kalibru półgwiazdowego.

Nr 1 – James Harden

Boston Celtics – Philadelphia 76ers – mecz czwarty
Boston Celtics – Philadelphia 76ers – mecz czwarty

Po przegranej z Boston Celtics w play-offach NBA 2023 James Harden odrzucił swoją opcję gracza, ogłaszając, że w tym sezonie poza sezonem przejdzie do wolnej agencji. W rezultacie wiele drużyn walczy o posiadanie „Brody” w swoim składzie. Harden grał rozgrywającego w swoim czasie w 76ers, ale jest urodzonym strzelcem.

Krążyły pogłoski, że Harden mógłby wrócić do Houston Rockets, jednak jak na razie nic nie zostało potwierdzone. To powiedziawszy, wiele drużyn wciąż ma szansę na rywalizację z byłym MVP ligi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *