Który zawodnik ma „brak klauzuli handlowej” w sezonie NBA 2023-24? Zrozumienie pojęcia używanego w kontraktach sportowców

Który zawodnik ma „brak klauzuli handlowej” w sezonie NBA 2023-24? Zrozumienie pojęcia używanego w kontraktach sportowców

Klauzula zakazu handlu to coś, co gwiazdy NBA czasami umieszczają w swoich umowach. Daje im to pewną władzę w miejscu, w którym się znajdują, jeśli ich zespół zdecyduje się przenieść ich w trakcie obowiązywania umowy.

Dzięki klauzuli zakazu handlu gracze mają ostatnie słowo w transakcjach z ich udziałem. Jeśli nie podoba im się, dokąd zmierzają lub jak zespół będzie wyglądał po wymianie, mogą po prostu zawetować umowę.

Obecnie w NBA jest tylko jeden zawodnik, który ma taką klauzulę w kontrakcie. To bycie gwiazdą Washington Wizards, Bradleyem Bealem. Ta część jego kontraktu będzie dużym tematem rozmów tego lata, ponieważ pojawiły się doniesienia, że ​​może zostać sprzedany.

Odkąd Beal wpisał to do swojego kontraktu, ma pełną kontrolę nad swoim losem. To stawia Waszyngton w bardzo niekorzystnej sytuacji, jeśli spróbują go przenieść. Wraz z uzyskaniem odpowiedniego zwrotu dla gwiezdnego strażnika, musi to być również wymiana, dla której będzie on skłonny zrezygnować z tej klauzuli.

Jacy inni gracze mieli klauzulę zakazu handlu w swoich umowach?

Bradley Beal jest obecnie jedynym aktywnym zawodnikiem w NBA z klauzulą ​​zakazu handlu, ale nie jest pierwszym. W całej historii wiele supergwiazd umieściło ten mały warunek w swoich umowach.

Jednym z największych nazwisk, które kiedykolwiek miały to w swojej umowie, jest LeBron James . Nastąpiło to podczas jego drugiego biegu z Cleveland Cavaliers.

W tym czasie podpisywał kontrakty jeden plus jeden, aby nie były podpisywane długoterminowo. LeBron kazał wprowadzić tę klauzulę, aby Cavaliers nie mogli się odwrócić i wymienić go, jeśli było jasne, że nie wróci lub nie będą mogli walczyć o tytuł.

Kolejnym talentem z Hall of Fame, który zastosował tę klauzulę w swoim kontrakcie, jest Kobe Bryant . Nie tylko było to w jego umowie, ale musiał to wykorzystać . W sezonie 2007 LA Lakers zgodzili się wysłać go do Detroit Pistons, ale on nie miał zamiaru tam jechać. Dzięki klauzuli mógł zawetować transakcję i pozostać w Los Angeles.

Istnieje długa lista gwiazd, które zawarły z tym kontrakt, aby dać im trochę władzy. Poza LeBronem i Kobe, inni, którzy to zrobili, to Tim Duncan, Carmelo Anthony, Kevin Garnett i Dirk Nowitzki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *