Który kierowca F1 został nazwany „ogórkiem” przez Sebastiana Vettela?
Sebastian Vettel nie był zadowolony z byłego indyjskiego kierowcy F1 Naraina Karthikeyana podczas GP Malezji 2012, ponieważ obaj kierowcy uwikłali się. Wyścig jest uważany za jeden z klasyków w historii F1 i był pełen dramatyzmu od pierwszego do ostatniego okrążenia w mieszanych warunkach. Vettel rozpoczął wyścig z P5, podczas gdy kierowca z Indii wystartował z P23. Ale obaj kierowcy byli w pierwszej dziesiątce po wyjeździe samochodu bezpieczeństwa w połowie wyścigu.
Na końcowych etapach wyścigu normalność wracała, gdy Red Bull przesuwał się w górę stawki, podczas gdy HRT spadało. Narain Karthikeyan nie zszedł prawidłowo z drogi Sebastianowi Vettelowi podczas dublowania przez mistrza świata.
Karthikeyan już wcześniej zderzył się z McLarenem Jensona Buttona , co spowodowało uszkodzenie jego przedniego skrzydła. Niemiecki kierowca nie był zadowolony z incydentu, który spowodował u niego przebicie opony i nazwał Indianina „warzywem”, mówiąc:
„Zjechał z toru. Moim zdaniem to już koniec. Jak w prawdziwym życiu, na drodze jest kilka ogórków. To niezwykle frustrujące, ponieważ w chaotycznym wyścigu, w którym straciłem radio na samym początku, czwarte miejsce byłoby satysfakcjonujące”.
Szef zespołu Aston Martin F1 komentuje wpływ Sebastiana Vettela
Pomimo przejścia na sportową emeryturę w 2022 roku, szef zespołu Aston Martin, Mike Krack, nie wstydził się chwalić Sebastiana Vettela i jego wkładu w rozwój AMR23.
Według Autosport powiedział:
„Myślę, że ma swoje zalety w miejscu, w którym samochód jest dzisiaj. Ponieważ w zeszłym roku mieliśmy wiele, wiele spotkań, na których dał nam wskazówkę: „Zrób to, zrób to lub nie rób tego z nowym samochodem”. Myślę więc, że ma tu swoje zasługi. Cóż, jeśli przeszedłeś na emeryturę za wcześnie lub za późno, musisz go o to zapytać.
On dodał:
„A potem musimy uszanować decyzję, którą podjął. Długo zastanawiał się, zanim podjął tę decyzję i kiedy ją podjął, i jeśli mamy iść dalej, on musi iść dalej. A jeśli to dla niego wstyd, tak lub nie, myślę, że powinieneś go o to zapytać.
Byłoby fascynujące zobaczyć, czy Sebastian Vettel osiągnąłby podobny poziom jak Fernando Alonso w 2023 roku, gdyby nie wycofał się ze sportu w zeszłym sezonie i nie stracił szansy na ponowne prowadzenie czołowego samochodu.
Dodaj komentarz